Reklama

Zielonych stref relaksu w Białymstoku na razie nie będzie

13/08/2023 10:33

Nie ma szczęścia jeden z projektów z budżetu obywatelskiego, który kolejny raz będzie musiał zostać odłożony na później. Chodzi o zielone strefy relaksu, które miały być zrealizowane przy ulicy Lipowej w Białymstoku, tuż przy skrzyżowaniu z ulicą Częstochowską. W tym roku prawdopodobnie ta inwestycja nie powstanie.

Nie udało się w ubiegłym roku, ale nie udało się także w tym roku. Dwukrotnie bowiem urzędnicy ogłaszali przetarg na budowę zielonych stref relaksu, a wydaje się, że potrzeba będzie jeszcze trzeciego przetargu. Zielone strefy relaksu miały być zlokalizowane przy ulicy Lipowej przy skrzyżowaniu z ulicą Częstochowską, tuż pod sklepem muzycznym „Riff”. Mieszkańcy Białegostoku czy turyści powinni z nich korzystać od roku, ale zielonych stref relaksu w Białymstoku na razie nie będzie.

Ogłoszony w lipcu tego roku drugi przetarg zakończył się tak samo, jak ten pierwszy z ubiegłego roku, czyli unieważnieniem. W związku z tym urzędnicy będą musieli, albo rozpisać nowy przetarg, albo w ogóle zrezygnować z realizacji pomysłu białostoczan, którzy zgłosili go do budżetu obywatelskiego. Nie jest to jakaś szczególnie duża inwestycja. Bo chodzi o zaledwie kilka drewnianych elementów w postaci ławek czy też leżanek, z niewielkimi nasadzeniami zieleni w donicach.

Wykonawca miał zajmować się pielęgnacją zieleni w tym miejscu przez 12 miesięcy. Chociaż nie określono co ma się stać później z tą zielenią, ponieważ ogłoszenie o tym nic nie mówiło. Jak taka strefa może wyglądać widać na grafice zamieszczonej na górze strony. Magistrat bowiem zamieścił grafikę przykładowych mebli i elementów takiej strefy w ogłoszeniu przetargowym, aby potencjalny wykonawca miał jako takie pojęcie o tym, z czym przyjdzie mu się zmierzyć.

I nie wiadomo, czy taka strefa relaksu jest trudna w realizacji, czy koszt jej budowy jest większy niż przewiduje budżet zarezerwowany na ten cel, a może jeszcze coś innego, bo kolejny raz magistrat musiał unieważnić przetarg. W związku z czym raczej nie ma co liczyć na to, że w tym roku zobaczymy przy ulicy Lipowej nową instalację z zielenią.

Zamawiający informuje, iż na podstawie pkt-u 17 ogłoszenia o zamówieniu unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego, którego wartość nie przekracza kwoty 130 000 złotych, wyłączone ze stosowania przepisów ustawy z dnia 11 września 2019 r. Prawo zamówień publicznych (Dz. U. z 2022 r. poz. 1710 z późn. zm.), prowadzone w trybie ogłoszenia o zamówieniu, na: Wykonanie, dostawę i montaż mebli miejskich wraz z nasadzeniami roślin do zadania z Budżetu Obywatelskiego 2022 „Zielone strefy relaksu na ul. Lipowej”. Powyższe wynika z faktu, iż w postępowaniu w wyznaczonym terminie, tj. do dnia 19 lipca 2023 r., do godz. 10:00 nie wpłynęła żadna oferta” – zawiadomienie o takiej treści podpisał zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.

Zwracaliśmy już uwagę na naszych łamach, że taka strefa relaksu jest z pewnością ciekawym pomysłem, ale z drugiej strony i karkołomnym przedsięwzięciem. Głównie z powodu jej lokalizacji. Przy ulicy Lipowej jest przecież dość głośno z uwagi na dość duży ruch samochodowy, który odbywa się po kostce brukowej. Obok na ulicy Częstochowskiej i Grochowej, także panuje spory ruch, który generuje hałas, kurz i nade wszystko spaliny. Tak, czy inaczej, zielonej strefy relaksu na razie nie będzie.

(Cezarion/ Foto: bip.bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do