Reklama

Żubr wpadł pod koła wojskowej ciężarówki. Żołnierz nie poniesie odpowiedzialności

10/12/2024 21:43

Kolejny raz, w miniony weekend, doszło w naszym regionie do wypadku z udziałem żubra i wojskowej ciężarówki. Sprawą zajmowała się Żandarmeria Wojskowa i już wiadomo, że sprawa została umorzona, a żołnierz, który kierował ciężarówką, nie poniesie odpowiedzialności.

Do wypadku doszło w okolicy miejscowości Olchówka, w rejonie Puszczy Białowieskiej, na gminne drodze, w minioną sobotę, 7 grudnia. Jak się okazało, pod koła wojskowej ciężarówki wbiegł żubr. Zwierzę padło w zasadzie od razu. Bo choć jest wielkie, nie było w stanie oprzeć się masie pojazdu ciężarowego. 

Sprawą tego zdarzenia zajmowała się Żandarmeria Wojskowa, która badała okoliczności tego zdarzenia. Najpierw ustalono, że kierujący wojskową ciężarówką był trzeźwy, zaś żołnierze, którzy jechali w ciężarówce, nie odnieśli żadnych obrażeń. Jako, że sytuacja miała miejsce w rejonie Puszczy Białowieskiej, o wypadku Żandarmeria Wojskowa poinformowała dyrekcję Białowieskiego Parku Narodowego.

- Do zdarzenia doszło wieczorem, w sobotę, 7 grudnia, ok. godz. 20:00. W trakcie transportowania żołnierzy z prawej strony wojskowego jelcza wybiegł na drogę żubr. Zwierzę padło na miejscu. Nikomu z 16 żołnierzy podróżujących pojazdem nic się nie stało. Kierowca był trzeźwy – poinformował kpt. Iwo Sawa, rzecznik oddziału Żandarmerii Wojskowej w Lublinie.

Postępowanie wykazało, że kierowca jechał przepisowo, zaś do wypadku doszło poza terenem zabudowanym, gdzie było ciemno, nie było żadnych świateł latarni, ani żadnych innych. Żubr wybiegł nagle z boku drogi, a przy samej drodze nie było ustawionych znaków ostrzegających przed dzikimi zwierzętami, które mogą wtargnąć na jezdnię. Stąd też nie było powodu, aby stawiać kierowcy zarzuty o spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Kierowca, żołnierz, nie poniesie w związku z tym żadnych konsekwencji. 

Wypadek z minionej soboty, w którym zginął żubr, był już kolejnym w naszym regionie tego rodzaju zdarzeniem. Żubr, choć jest największym ssakiem w Polsce i w Europie, potrafi szybko przemieszczać się, jest w stanie biec z prędkością 40 km/h i bez problemów przeskoczyć szeroki strumień lub płot. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.lasy.gov.pl)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do