Zapewne wszyscy znają powiedzenie: „wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej”. Coś w tym jest, bo zazwyczaj nasze domy i mieszkania urządzamy w taki sposób, by było nam jak najwygodniej. Zawsze może być jeszcze lepiej.
Chińczycy od dawna swoje mieszkania i miejsca pracy urządzają zgodnie z zasadami feng – shui. Także i w Polsce od jakiegoś czasu staje się modne urządzanie wnętrz z porządkiem i harmonią znaną Azjatom. Jednak nie zawsze udaje się dostosować pomieszczenia do prostych reguł. Ot, choćby nie da się przenieść toalety umiejscowionej przy drzwiach wejściowych na sam odległy koniec domu. Podobnie jak sypialni zrobić w kuchni i na odwrót.
Jest kilka ciekawych pomysłów, które sprawią, że bez względu na rozmieszczenie pomieszczeń, będziemy czuć się nieco lepiej. Zgodnie z chińskimi wskazówkami, należy zadbać o zieleń w mieszkaniu. Żywe rośliny o okrągłych lub owalnych liściach powinny wpływać uspokajająco i dostarczać świeżego powietrza. Z mieszkań powinny zniknąć palmy, juki oraz kaktusy. Z sypialni zaś trzeba wynieść lustra, które mogą zakłócać sen. Lepiej niech na ścianach pojawią się ciepłe grafiki lub ozdoby. Nawet regał z książkami powinien znajdować się w pokoju dziennym.
Ważną sprawą jest otwieranie okna na noc, by wpuścić świeże powietrze zanim wpadniemy w objęcia Morfeusza. A telewizor oraz komputer w ogóle nie powinny bywać w miejscu, w którym odpoczywamy po całym dniu. Tych kilka prostych rad powinno poprawić samopoczucie i ogólną atmosferę naszego mieszkania. W końcu dom, to nasza twierdza.
Komentarze opinie