Reklama

Windy na Andersa jak nie działały, tak nie działają. Urzędnicy zaklinają rzeczywistość

27/01/2024 10:36

Sytuacja byłaby śmieszna, gdyby nie była tragiczna. Wydaliśmy bowiem z naszych podatków duże pieniądze na budowę przejścia podziemnego z windami dla osób starszych, niepełnosprawnych i rodziców z wózkami dziecięcymi, które praktycznie od początku ich montażu nie działają.

Można policzyć nie dni, a raczej godziny, kiedy działały windy w przejściu podziemnym na Andersa. Mówią o tym mieszkańcy, którzy korzystają z tego przejścia codziennie, albo częściej niż raz miesiącu. To przede wszystkim osoby pracujące lub robiące zakupy na giełdzie rolno – towarowej. Z wind nie da się korzystać, mimo że przecież są. Awarie są nagminne, ale nie ma ich komu naprawiać.

Byliśmy na miejscu z kamerą zaledwie w minioną środę, aby sprawdzić czy windy działają. Bo niedawno radny Henryk Dębowski składał interpelację w tej sprawie. Było to na krótko przed świętami Bożego Narodzenia, gdy tysiące ludzi robiło zakupy spożywcze na giełdzie. Zatem niewiele po świętach sprawdziliśmy, czy urzędnicy zareagowali skutecznie na interwencję radnego. Tym bardziej, że w swojej odpowiedzi sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk zapewniał, że windy działają.

Platformy dźwigu w przejściu podziemnym przy giełdzie na ul. Gen. Władysława Andersa są sprawne i działają prawidłowo. Często przyczyną awarii dźwigu jest niewłaściwy sposób użytkowania. Nagminnie wciskany jest przycisk „STOP” powodujący uruchomienie platformy do czasu przybycia służb zajmujących się obsługą i konserwacją wind. Aby przeciwdziałać powyższym sytuacjom dodatkowo umieszczone zostały instrukcje używania przycisku „STOP”. Utrzymaniem, konserwacją i naprawa wind wykonywane są na bieżąco” – czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego Henryka Dębowskiego.

Taka odpowiedź to jawna kpina z radnego i mieszkańców. Wielokrotnie byliśmy w przejściu podziemnym na Andersa, aby sprawdzić to prawidłowe działanie platformy dźwigu. I ani razu nie zdarzyło się nam trafić na moment działania wind. Nie działały nigdy. Zresztą mieszkańcy bardzo często nas informują o awariach, a także o tym, że nikt nie reaguje na zgłaszanie awarii. Windy nie działają już nie tylko miesiącami, ale latami. Pisaliśmy o tym wielokrotnie na naszych łamach na przestrzeni lat.

Z takim podejściem jakie prezentuje od dawna urząd miejski w kontekście wind w przejściu podziemnym na Andersa, nie zanosi się, aby windy kiedykolwiek zaczęły działać prawidłowo. Zaklinanie rzeczywistości nie sprawi, że ludzie, którzy zapłacili ze swoich podatków za tę inwestycję, będą mogli z niej normalnie korzystać.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do