Architektoniczne wynalazki białostockie

Osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, a nawet matki lub ojcowie z wózkami dziecięcymi, co rusz mają szanse natrafić na ciekawe rozwiązania architektoniczne, które w praktyce uniemożliwiają dotarcie do różnych obiektów. Tak jest między innymi przy Sukiennej w Białymstoku.

Wiele mówi się o likwidacji barier architektonicznych w Białymstoku. I raczej tyle, że wiele się mówi, bo znacznie więcej jest jeszcze do zrobienia. Na kuriozalną sytuację trafiliśmy pod jednym ze sklepów przy ulicy Sukiennej w Białymstoku. Jak w filmowej komedii „Kogel –Mogęl” i kultowej scenie z łazienką na wsi, z której skorzystać się nie dało, mamy niemal identyczną sytuację w Białymstoku. Tyle, że już bez łazienki. Tam, jak widać, podjazd jest. I żeby nie było, że ktoś powie, że podjazdu nikt nie zrobił. Jest, a co! Zagadką tylko pozostaje fakt, w jaki sposób można skorzystać z tego podjazdu?



Matka z wózkiem pewnie jeszcze sobie jakoś poradzi. Osoba na wózku inwalidzkim nie ma żadnych szans, ani wjechać, ani zjechać. Trudno zgadnąć, co twórca tego rozwiązania miał na myśli, ale nasza redakcja przyznałaby mu z chęcią doroczną Nagrodę Jobla oraz roczny zapas suplementów wspomagających myślenie.

Niestety, to nie jedyne takie miejsca z rozwiązaniami architektonicznymi, które mijają się logiką. Jeśli znacie lub macie wiedzę o tym, gdzie jeszcze takie można znaleźć, przesyłajcie nam informacje i zdjęcia na adres [email protected]. Będziemy je zamieszczać zwracając się jednocześnie do właścicieli posesji o likwidację takich rozwiązań, które niczemu nie służą.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)