Artur Kosicki: Priorytetem naszego Zarządu było jak najszybsze i najskuteczniejsze uruchomienie pomocy

Kończący się rok 2020 nie był łatwy dla wielu z nas. Jak wyglądał on z perspektywy zarządu województwa podlaskiego opowiada Artur Kosicki, marszałek województwa podlaskiego.

Panie Marszałku, koniec roku to tradycyjnie czas podsumowań i wyznaczania nowych planów na przyszłość. Jaki był ten rok z perspektywy Zarządu Województwa Podlaskiego?

- Myślę, że rok 2020 był wyjątkowy nie tylko dla Zarządu Województwa Podlaskiego, ale dla wszystkich mieszkańców Polski. Pandemia, z którą przyszło się nam mierzyć komplikowała dotychczasowe relacje międzyludzkie, wymuszając zmianę priorytetów w życiu osobistym lub zawodowym. Dla nas był to przede wszystkim czas podejmowania szybkich i odpowiedzialnych decyzji, od realizacji których będzie zależało to, w jaki sposób Podlaskie poradzi sobie ze społecznymi i gospodarczymi skutkami pandemii.

Powiedzmy zatem, jakie działania służyły walce z koronawirusem.

- Priorytetem naszego Zarządu było jak najszybsze i najskuteczniejsze uruchomienie pomocy adresowanej do przedsiębiorców oraz placówek opieki zdrowotnej. Firmy mogły otrzymać pomoc w ramach Podlaskiego Pakietu Gospodarczego, jednostki ochrony zdrowia z Podlaskiego Pakietu Zdrowotnego, nie można też zapomnieć o pomocy kierowanej do szkół w związku z organizacją nauki zdalnej, a także np. wsparciu domów opieki. Łączna wartość tych działań wyniosła około 300 mln zł i pochodziła z funduszy UE oraz budżetu województwa. To ogromna kwota, która pomoże zminimalizować skutki pandemii w regionie.

Czy przez koncentrację uwagi na walce ze skutkami pandemii nie ucierpiały inne obszary działalności Zarządu?

- Absolutnie. Pomimo pandemii, konsekwentnie realizowaliśmy wyznaczone cele. Jednym z nich było szybsze wykorzystywanie środków unijnych. Przypomnę, że w chwili powoływania obecnego Zarządu zajmowaliśmy ostatnie miejsce w kraju. Dzisiaj zajmujemy piąte pod względem podpisanych umów o dofinansowanie i siódme jeśli chodzi o płatności. To dobre lokaty, ale wciąż stać nas na więcej. Dziesiątki milionów złotych przekazaliśmy na wdrażanie innowacji, inwestowaliśmy w naszych mieszkańców, rekordowe kwoty trafiły do placówek medycznych podległych samorządowi województwa, najwyższe w historii były też środki przeznaczone na promocję kultury fizycznej i sportu. Nie możemy przy tym zapomnieć o realizowanych z powodzeniem zamierzeniach w obszarze infrastruktury drogowej, edukacji, kultury i rolnictwa. Utrzymanie wszystkich obszarów wsparcia zaplanowanych w 2020 r. oraz skuteczne aplikowanie o środki z programów rządowych na ważne inwestycje w regionie to niewątpliwie nasze osiągnięcia.

Rozmawiamy u progu 2021 r., Sejmik przyjął właśnie budżet województwa na przyszły rok. Czego mogą po nim oczekiwać mieszkańcy regionu?

- Odpowiadając w dwóch słowach: stabilności i rozwoju. Stabilności, ponieważ utrzymujemy praktycznie wszystkie działania, które były planowane i realizowane w 2020 r. Natomiast prorozwojowy charakter budżetu wyraża się w tym, że niemal wszystkie deklarowane wcześniej zadania zostaną zrealizowane na tym samym poziomie finansowania, a w niektórych obszarach zapewnimy dodatkowe środki.

Przejdźmy zatem do szczegółów. Wiele emocji wzbudza wysokość deficytu budżetowego. Czy wzrósł on od ubiegłego roku?

- Wręcz przeciwnie. Dochody planujemy na poziomie niespełna 546 mln zł, wydatki wyniosą ponad 634 mln zł. To oznacza, że deficyt w roku 2021 będzie niższy niż tegoroczny. Budżet 2021 jest skonstruowany odpowiedzialnie i co ważne, oparty na środkach własnych oraz unijnych z kończącej się perspektywy finansowej. Jego realizacja nie będzie więc zagrożona, gdyby przedłużały się prace nad kolejnym okresem programowania funduszy UE.

Ostatnie tygodnie przynosiły informacje o ograniczeniach w transporcie zbiorowym w związku z nasilającą się pandemią. Czy możemy liczyć na powrót autobusów PKS Nova w 2021 r.? Jak wygląda kwestia środków przeznaczonych na transport drogowy i kolejowy?

- W tej kwestii mieszkańcy województwa mogą być zupełnie spokojni. Wiele będzie wprawdzie zależało od bieżącej sytuacji epidemicznej, ale budżet planowaliśmy z przekonaniem, że pandemia zostanie opanowana i nasz przewoźnik PKS Nova będzie mógł wkrótce wrócić na regionalne drogi. Na realizację połączeń autobusowych zabezpieczyliśmy kwotę 15 mln złotych, z czego 11 mln zostanie zwróconych z budżetu państwa w ramach Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych, z którego pozyskaliśmy najwyższą kwotę dofinansowania w całym województwie. Jest to nowość przyszłorocznego budżetu, ponieważ takiego wsparcia w tegorocznym nie było. Jeszcze większe środki, bo aż 38 mln zł, zostaną przeznaczone na kolejowe przewozy pasażerskie. Ta rekordowa kwota pozwoli na powrót pociągów na trasy zapomniane od lat, jak chociażby Białystok – Hajnówka czy Bielsk Podlaski – Hajnówka.

Z transportem w naturalny sposób wiąże się pytanie o infrastrukturę. Jakie są plany Zarządu Województwa w tym zakresie?

- Zamierzamy zwiększyć wydatki na remonty dróg wojewódzkich. Na ten cel w budżecie mamy 43 mln złotych, natomiast na ich utrzymanie przeznaczyliśmy 8 mln zł. Jeżeli chodzi o nowe inwestycje, to czekamy na doprecyzowanie programów unijnych. Istnieje tu kilka potencjalnych źródeł finansowania, takich jak Krajowy Program Odbudowy, Program Polska Wschodnia, Regionalny Program Operacyjny czy rządowy Fundusz Dróg Samorządowych. Potrzeby w tym zakresie są ogromne, dlatego nie wszystko uda się wykonać w ciągu roku. Do końca kadencji chcielibyśmy zabezpieczyć finansowanie kluczowych inwestycji drogowych na odcinkach Łomża – Śniadowo, Łomża – Mężenin, Łapy – Wysokie Mazowieckie, Filipów – granica województwa, Zwodzieckie – Juszkowy Gród. Na początku przyszłego roku do rządowego programu obwodnic zamierzamy zgłosić obwodnicę Ciechanowca oraz Łap.

Wielu projektów nie udałoby się zrealizować bez pozyskania środków z programów krajowych.

- To prawda. Obiecaliśmy naszym mieszkańcom, że będziemy realizować inwestycje nie tylko z własnych środków, ale też pozyskiwać pieniądze ze źródeł zewnętrznych, co odciąży budżet województwa. Dotrzymujemy danego słowa. W ostatnich dniach udało się nam zdobyć prawie 50 mln zł w ramach Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Dzięki temu m.in. gruntowny remont przejdzie Teatr Dramatyczny w Białymstoku. Ważne jest jednak to, że nie tylko skutecznie pozyskujemy środki z zewnątrz, ale sami wspieramy samorządy niższego szczebla. To właśnie dla gmin i powiatów przeznaczamy 13-milionowy fundusz wsparcia w przyszłorocznym budżecie. Dzięki niemu będą mogły korzystać z dodatkowych pieniędzy na rozwój.

Pomówmy jeszcze o ochronie zdrowia, kulturze i sporcie, dla których bieżący rok był dużym wyzwaniem.

- Mam nadzieję, że przyszły rok będzie w tych obszarach znacznie spokojniejszy, również dzięki większemu wsparciu finansowemu województwa. W 2021 r. będzie to 25 mln zł, które przeznaczymy na wojewódzkie jednostki ochrony zdrowia, niemal 5 mln zł przekażemy na kulturę fizyczną i sport, natomiast na kulturę i ochronę dziedzictwa kulturowego wyasygnowaliśmy kwotę ok. 75 mln zł. Nie należy też zapominać o programach takich jak dotacje na OSP, Program Odnowy Wsi, wsparcie Kół Gospodyń Wiejskich oraz pszczelarstwa. Chciałbym, żeby 2021 r. był w zakresie wydatków co najmniej tak dobry jak mijający rok, a w niektórych dziedzinach nawet lepszy.

Pozostaje nam tylko życzyć Państwu i nam wszystkim, żeby to wszystko udało się zrealizować.

Dziękuję, a korzystając z nadarzającej się okazji życzę wszystkim czytelnikom z okazji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia zdrowia i pogody ducha oraz realizacji wszelkich zamierzeń w nadchodzącym 2021 roku.

Dziękuję za rozmowę.

(red. DDB/ Foto: wrotapodlasia.pl)