
Na razie we flocie PKS Nova w Białymstoku co najmniej jeden autobus będzie przez jakiś czas wyłączony z ruchu. W minioną sobotę w Zakopanem doszło do wypadku. Autokar podlaskiego przewoźnika stoczył się ze skarpy. Interweniowali na miejscu strażacy. Kierowca został lekko ranny.
Szczegóły zdarzenia będą musieli dokładnie ustalić policjanci drogówki z Zakopanego. Wiadomo natomiast, że w minioną sobotę, 21 września, na ulicy księdza Kazimierza Kaszelewskiego, w stolicy polskich Tatr, doszło do nietypowego wypadku. Autokar przebił metalowe barierki i zsunął się ze skarpy podczas parkowania na wysokości kościoła na tak zwanej „Górce”. Wszystko wyglądało bardzo groźnie. Strażacy później musieli pomóc w wyciągnięciu autokaru na drogę.
„Zakopane ul. Ks. Kazimierza Kaszelewskiego. Autokar stoczył się ze skarpy. Jedna osoba poszkodowana” – poinformowali strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.
Ten autokar należy do podlaskiego przewoźnika, największej spółki transportowej w naszym regionie, czyli PKS Nova. Wiadomo, że w autokarze podczas wypadku nie było żadnych pasażerów, a jedyny poszkodowany to kierowca. Jak poinformowały służby, został lekko ranny i miał niegroźne obrażenia.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca wykonując manewr nawracania, pomylił biegi i stracił panowanie nad pojazdem. W pojeździe był jedynie kierowca. Był trzeźwy – to już informacja przekazana przez młodszą aspirant Annę Zbroja-Zagórską z małopolskiej Policji.
Jako, że do zdarzenia doszło poza drogą publiczną, kierowca nie został ukarany mandatem, ani nie został skierowany wniosek do sądu o jego ukaranie. Wszystko dlatego, że poza drogą publiczną nie było w momencie zdarzenia możliwości narażenia innych osób, czy też osób postronnych, na utratę zdrowia lub życia.
Można tylko w tej sytuacji zastanawiać się nad jednym. Jakim cudem zawodowy kierowca pomylił biegi w autokarze? O to już będziemy wkrótce dopytywać władze spółki PKS Nova.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook.com/ KP PSP Zakopane)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie