
Pierwszego dnia października 2024 r. blisko 130 osób usiłowało nielegalnie przedostać się z Białorusi na terytorium Polski. Doszło również do kolejnych ataków na polskie służby. Cały czas mamy do czynienia z cudzoziemcami, którzy nie szukają w Polsce schronienia, tylko chcą przedostać się na Zachód Europy.
Cudzoziemcy, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę pochodzili między innymi z Iranu, Etiopii i Konga. Czynności związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji prowadzili funkcjonariusze z 8 placówek Straży Granicznej z Narewki, z Bobrownik, z Kuźnicy, z Szudziałowa, z Krynek, z Michałowa, z Dubicz Cerkiewnych i z Czeremchy. W okolicy Krynek i Bobrownik migranci usiłowali przekroczyć graniczną rzekę Świsłocz.
„1 października na granicy z Białorusią odnotowano prawie 130 prób nielegalnego przedostania się do Polski. Udzielono pomocy 1 osobie. #BezpiecznaGranica” – czytamy we wpisie Straży Granicznej w mediach społecznościowych.
Niestety, ale kolejny raz doszło również do ataków na polskie patrole. Na odcinku granicy ochranianym przez Placówki Straży Granicznej w Czeremsze i w Narewce osoby znajdujące się za techniczną barierą kamieniami i gałęziami zaatakowały polskie służby.
Straż Graniczna udzieliła również pomocy cudzoziemcowi potrzebującemu opieki medycznej, przekazany został zespołowi ratownictwa medycznego.
Od początku 2024 roku w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej granicę nielegalnie usiłowały pokonać osoby pochodzące z 49 krajów.
(Źródło i foto: SG/ oprac. ASM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie