Pośród wielu zielonych plenerów, z których słynie Stolica Podlasia, możemy spotkać cały wachlarz różnych gatunków zwierząt, od popularnych sikorek po mazurki czy dzięcioły. Właśnie z myślą o nich, urzędnicy planują w najbliższym czasie zwiększyć ilość zamontowanych na drzewach budek oraz platform lęgowych.
W białostockich parkach regularnie przybywa konstrukcji, ułatwiających życie wszelkiego rodzaju ptakom. Obecnie w całym mieście, pośród koron drzew, znajduje się niemal 226 takich mini-obiektów. Charakterystyczne domki czy kosze lęgowe służą głównie sikorom, kowalikom, mazurom, a także dzięciołom. Warto zaznaczyć, że każde z tych zwierząt w dużym stopniu przyczynia się do eliminacji szkodników, zagrażających środowisku.
- Bardzo lubimy podglądać zachowania naszych latających przyjaciół – mówi pani Maria, mama Jakuba (7 lat) i Katarzyny(4 lat). - Obserwacje najczęściej prowadzimy nieopodal ZOO. Zawsze tłumacze swoim dzieciom, jak ważną rolę odgrywają w środowisku te delikatne stworzenia.
Władze nieustannie starają się zwiększać ilość budek. Być może, dzięki nim w mieście pojawią się też nowe gatunki. Niezwykle pożądane są również nietoperze, skutecznie zwalczające wszechobecne latem komary.
Niestety inicjatywa stoi pod znakiem zapytania. Mimo dwóch ogłoszonych dotychczas przetargów, nie udało się wyłonić potencjalnego wykonawcy projektu. Urzędnicy nie zamierzają jednak zrezygnować z dalszych poszukiwań.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, jeszcze w tym roku na terenie miasta może pojawić się 21 nowych budek. Z kolei w 2014 liczba ta była by nieco większa.
Stolica Podlasia od lat słynie z pięknych skwerów i zielonych parków. Ptaki stanowią jeden z naturalnych elementów tego krajobrazu. Miejmy nadzieję, że finalnie znajdą się instytucje, które podejmą się realizacji przedsięwzięcia.
Komentarze opinie