Nazwy ulic nie zawsze biorą się od znanych postaci czy radosnej twórczości radnych lub władz miasta. Niekiedy nazwa ulicy pochodzi wprost z historii, z przypomnienia tego, co było na danym terenie. Warto do tego wrócić pamięcią. Dziś historia ulicy Zagumiennej.
Osiedle Białostoczek, jakiś 5 min. jazdy autobusem od ścisłego centrum miasta. Kiedyś, przed wojną, było tutaj przedmieście Białegostoku, choć wyglądem i stylem życia bardziej przypominało wieś. Pasły się tu konie, krowy, w chlewikach kwiczały świnie. Wszyscy ludzie znali się ze sobą i starym zwyczajem odwiedzali. No ale co wspólnego z Białostoczkiem ma ulica Zagumienna?
Wyjaśni się kiedy popatrzymy co oznaczało słowo „gumno”. To określenie odgrodzonej części gospodarstwa chłopskiego, przeznaczonej dla przechowania lub młócenia zboża lub na klepisko w stodole, na którym mełło się zboże, a także na podwórze z budynkami gospodarskimi. W tej części dzisiejszego osiedla Białostoczek mieściły się właśnie podobne zabudowy gospodarskie. Za gumnem, czyli za stodołami lub budynkami gospodarczymi zaczęły się podwaliny pod dzisiejszą ulicę.
Choć ulica nie jest wielka, bo ciągnie się zaledwie przez kilkaset metrów, to sam fakt zapoznania się z historią jej powstania jest jak najbardziej ciekawy. Ciekawe ilu mieszkańców ulicy Zagumiennej wie, że mieszkają za dawnymi stodołami i snopami zboża?
Komentarze opinie