BiKeR-y wróciły do magazynów. Pojedziemy nimi znów dopiero w kwietniu

Miniony wtorek (31 października) był ostatnim dniem w tym roku, kiedy można było korzystać z rowerów miejskich w Białymstoku. Tegoroczny, dziesiąty sezon BiKeRa, zakończył się o północy ostatniego dnia października.

Rowery BiKeR wróciły już do magazynów. Niemniej, do tego czasu nadal cieszyły się dużym zainteresowaniem, bo mieszkańcy i turyści chętnie sięgali po nie praktycznie każdego dnia. Od 1 kwietnia miejskie rowery wypożyczono ponad 450,7 tys. razy. Do społeczności BiKeRa dołączyło w tym sezonie ponad 10,7 tys. nowych użytkowników.

W dziesiątym sezonie funkcjonowania systemu BiKeR użytkownicy mieli do dyspozycji 55 stacji na terenie Białegostoku, a także po dwie w Choroszczy, Juchnowcu Kościelnym i w Supraślu, oraz trzy w Wasilkowie. W mieście dostępnych było 470 jednośladów standardowych, 50 rowerów wyposażonych w foteliki dla dzieci, oraz 10 rowerów typu tandem, a także 20 rowerów dziecięcych. Na terenie gmin ościennych włączonych do systemu rowerowego pojawiły się dodatkowe 84 BiKeRy.

W tym roku użytkownicy sieci BiKeR wynajmowali jednoślady przez prawie 140 tysięcy godzin. Najczęściej odwiedzane w tym sezonie stacje to Piłsudskiego/Sienkiewicza, Kaczorowskiego/Wyszyńskiego, Zwierzyniecka/Świerkowa, Składowa/Pogodna i Rynek Kościuszki.

Za zorganizowanie, bieżące zarządzanie i eksploatację sieci BiKeR, tak jak w latach poprzednich, odpowiadała firma Nextbike Polska. Rowery standardowe, tandemy i rowery dla dzieci można było jeszcze przed dniem Wszystkich Świętych (31 października) do północy wypożyczać i zwracać na wszystkich stacjach BiKeR na terenie funkcjonowania systemu. Wypożyczenie roweru możliwe jest za pomocą aplikacji mobilnej oraz karty zbliżeniowej (np. miejskiej, bankomatowej).

Aby pojeździć znów miejskim rowerem trzeba będzie poczekać kilka miesięcy. Dostępne będą znów od 1 kwietnia 2024 roku. W tym czasie, kiedy nie będzie można z nich korzystać, przejdą niezbędne serwisy i naprawy, aby służyły mieszkańcom i turystom w kolejnym sezonie.

Ci, którzy lubią pojeździć sobie rowerem mogą korzystać z własnych jednośladów. Na razie pogoda pozwala na to, aby bezpiecznie poruszać się po ścieżkach rowerowych. Kiedy spadnie śnieg, taka jazda bezpieczna nie będzie. Miasto Białystok od wielu lat, mimo próśb rowerzystów, nie zdecydowało się na odśnieżanie dróg dla rowerów.

(Źródło i foto: bialystok.pl/ oprac. KA)