Reklama

Chorowali, ale nie chorowali. Teraz muszą zwrócić pieniądze

09/10/2020 18:11

Białostocki ZUS zakwestionował świadczenia chorobowe na 177 tysięcy złotych. Taką kwotę w wyniku kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich, a także orzekania o czasowej niezdolności do pracy po dwóch kwartałach tego roku muszą zwrócić ci, którzy podczas choroby nie stosowali się do zaleceń lekarza, a także osoby, które tego, że byli już zdrowi, chcieli dalej przebywać na chorobowym.

Jak podaje Katarzyna Krupicka z białostockiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w naszym regionie przeprowadzono 716  kontroli sprawdzających, czy osoby, które chorują, prawidłowo wykorzystują zwolnienie od pracy. Okazało się, że 96 osób utraciło prawo do zasiłku chorobowego.

Ponadto, w pierwszym półroczu 2020 roku pracownicy podlaskiego oddziału ZUS sprawdzili dokumentację lekarską 1,1 tys. ubezpieczonych, orzekając, czy nadal powinni przebywać na zwolnieniu. Tylko 24 osobom, które były zwolnione od pracy, wypłata chorobowego została wstrzymana. ZUS cofnął za ten okres zasiłki na kwotę prawie 14,6 tys. zł.

W całym kraju w pierwszym półroczu bieżącego roku poddano kontroli prawie 42 tys. osób. Nieprawidłowo wykorzystywała zwolnienie co szósta osoba. Zdecydowanie na czoło tabeli wysuwają się Chorzów, Legnica Koszalin czy Rybnik. W tych miastach najwięcej, bo co drugi czy trzeci chory został pozbawiony prawa do świadczenia.

Zdecydowanie najmniej nieświadomych tego, czego na zwolnieniu robić nie wolno, jest w Nowym Sączu. Jedynie co 18. zwolnienie zostało tam zakwestionowane. Zasiłek na skutek kontroli utraciło ponad 10 tys. ubezpieczonych, na łączną kwotę blisko 12 mln zł.

(Oprac. P. Walczak / Foto: pixabay.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do