Reklama

Co się dzieje w przyznawaniu pomocy suszowej za 2019 r.? Pyta o to europoseł Jurgiel

13/05/2020 18:12

Epidemia koronawirusa to nie jest jedyny problem, z jakim zmaga się w tej chwili Polska. Od kilku lat, szczególnie rolnikom, mocno doskwiera susza, która nie tylko niszczy plony, ale także utrudnia hodowlę bydła. O pomoc suszową dla rolników za ubiegły rok pyta teraz premiera i ministra rolnictwa europoseł Krzysztof Jurgiel.

O tym co potrafi uczynić przyroda przekonało się już wielu rolników, którzy przede wszystkim dzięki współpracy z tą przyrodą mogą funkcjonować i wykonywać swoją pracę. Bo choć w tej chwili większość sił państwa polskiego jest skupionych na walce z koronawirusem, to może się okazać, że już niebawem trzeba będzie zmierzyć się ze znacznie poważniejszym problemem, na który nie ma i nie będzie ani szczepionki, ani szybko działającego lekarstwa.

Chodzi o suszę i straty, które ona powoduje. Tylko w ubiegłym roku straty spowodowane właśnie suszą były liczone w setkach milionów złotych. Przynajmniej na tę chwilę. Bo jak wskazuje w swoim piśmie europoseł Jurgiel, ilość wniosków dotyczących pomocy suszowej dla rolników wynosi 350 tysięcy i opiewa na kwotę ok. 2.3 miliarda złotych. Z tym, że wypłacono do tej pory niespełna miliard. Stąd też europoseł Jurgiel zwrócił się do premiera oraz ministra rolnictwa z pytaniami w tej sprawie.

W dn. 23.04.2020 r. w programie „Gość Wiadomości” Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jan Krzysztof Ardanowski przekazał informację, że Rząd przystąpił do wypłaty dla 91 tysięcy rolników na kwotę 200 milionów złotych. Pozostaje więc pytanie co z pozostałymi 127 tysiącami rolników na kwotę ponad 1 miliard złotych? W związku z powyższym, zwracam się z prośbą o informację:

1. Jakiej (w procentach) liczbie beneficjentów udzielone zostało wsparcie do dnia 30.03.2020 r.?

2. Jakie są przyczyny opóźnienia realizacji pomocy przyznawanej na podstawie rozporządzenia nr 702/2014, na jakiej podstawie kalkulowano wysokość stawek pomocy?

3. MRiRW zakłada, że większe gospodarstwa dostaną tylko część pomocy (jaką?), jakie zastosuje się kryteria?, czy środki będą wypłacone w terminie późniejszym ( jakim?), czy z odsetkami (od kiedy?), kiedy rolnicy zostaną poinformowani przez ARiMR o zaistniałej sytuacji?” – to tylko część pytań, jakie padły w piśmie europosła Krzysztofa Jurgiela skierowanym do polskich władz w miniony piątek.

Już w tej chwili wiadomo, że trwająca od kilku miesięcy susza będzie bardzo dokuczliwa, w szczególności dla rolników. Biorąc pod uwagę spowolnienie gospodarcze wywołane epidemią koronawirusa, może czekać nas w Polsce dość mocne tąpnięcie. Jeśli plony z powodu suszy będą słabe, ceny żywności mogą wzrosnąć dość znacząco powodując inflację, co przy spowolnieniu gospodarczym kreślić może przed nami bardzo nieciekawy scenariusz.

Dziś trudno przewidywać co się stanie w najbliższych miesiącach. Ale jedno jest pewne – w maju i w czerwcu potrzebne są duże opady deszczu. Powinny być – jak mówią eksperci – na poziomie zbliżonym do średnich opadów z wielolecia. Na razie prognozy długoterminowe przedstawiają w naszym przynajmniej regionie dobrą wizję. Deszcz ma się pojawić w ostatnich dniach kwietnia i padać ma z przerwami niemal do 10 maja.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do