
Presja migracyjna ze strony Białorusi wcale nie słabnie. Przynajmniej na razie wciąż jest sporo cudzoziemców, którzy usiłują się przedostać nielegalnie do Polski. I choć w takich warunkach pogodowych forsowanie granicy jest co najmniej karkołomne, to tylko ostatniej doby funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej odnotowali blisko 40 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi na terytorium Polski.
Niektórzy organizatorzy przemytu na okres jesienno – zimowy zaprzestają swojej aktywności na szlaku przemytniczym wiodącym przez Białoruś do Polski. Ale to nie znaczy, że wszyscy. Są i tacy, którzy mimo zagrożeń dla zdrowia i życia swoich klientów, zachęcają ich do ryzykownej podróży i przedzierania się przez polską granicę, na której wzmacniane są zabezpieczenia.
Czynności związane z przeciwdziałaniem nielegalnej migracji prowadzone były ostatniej doby na odcinkach granicy ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Płaskiej, w Krynkach i w Michałowie. Migranci, którzy nielegalnie przekroczyli polsko-białoruską granicę pochodzili między innymi z Iraku, Afganistanu i Pakistanu.
„13 listopada na granicy z Białorusią odnotowano 35 prób nielegalnego przedostania się do Polski. #BezpiecznaGranica” – czytamy w komunikacie Straży Granicznej zamieszczonym na profilu w mediach społecznościowych.
Na terenie służbowej odpowiedzialności Placówki Straży Granicznej w Płaskiej migranci usiłowali dostać się do Polski przez rzekę graniczną Wołkuszanka.
Od początku 2024 roku w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej granicę nielegalnie usiłowały pokonać osoby pochodzące z 51 krajów.
(Źródło i foto: SG/ oprac. Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie