
Radnym Prawa i Sprawiedliwości udało się idealnie wstrzelić w termin konferencji prasowej na temat smogu oraz wymiany pieców w Białymstoku. Kiedy dzień wcześniej zapraszali na konferencję prasową, nie było jeszcze wiadomo, że stan powietrza w Białymstoku będzie tak zły, jaki odnotowany został w poniedziałek, 18 stycznia, w dniu wspomnianej konferencji prasowej.
Informowaliśmy na naszych łamach o fatalnej jakości powietrza w Białymstoku w poniedziałek, 18 stycznia. Normy zanieczyszczeń zostały przekroczone o ponad 300 procent. Mimo to, ani urzędnicy, ani prezydenci, nie wydali żadnych oświadczeń, żadnych komunikatów, w ogóle nie przekazali żadnych informacji w tej sprawie przez cały dzień, ani tym bardziej nie pojawiły się żadne ostrzeżenia dla mieszkańców.
I w takich warunkach radni Prawa i Sprawiedliwości rozmawiali z dziennikarzami odnośnie stanu jakości powietrza oraz wymiany pieców. Niedawno ukazał się bowiem raport Polskiego Alarmu Smogowego, z którego wynika, że Białystok jest pod tym względem praktycznie na samym końcu ze wszystkich dużych polskich miast. Słabiej z wymianą pieców od Białegostoku radzi sobie tylko Zielona Góra. Przypomniał o tym radny Henryk Dębowski, a także przypomniał jeszcze o czymś innym.
- Przyjąłem tę informację z niedowierzaniem i zdziwieniem, ponieważ sugeruje ona, że pan prezydent nie chce lub ewidentnie nie radzi sobie z wymianą kopciuchów na ekologiczne piece. Pragnę przypomnieć, że to pan prezydent w 2019 roku wystosował list do Marca Lamaitre z Komisji Europejskiej, w którym zapewniał, że walka ze smogiem to poważna sprawa i samorządy są najlepiej przygotowane do tej walki. Z analizy raportu Polskiego Alarmu Smogowego wynika jednak, że pan prezydent nie traktuje sprawy poważnie lub samorząd miejski nie jest przygotowany na realizację takich działań – mówił dziennikarzom radny Dębowski.
W ślad za tym wystosował także interpelację do Tadeusza Truskolaskiego, w której zwraca się o udzielenie informacji na temat wymiany pieców u mieszkańców Białegostoku. Chce wiedzieć, między innymi, ile pieców do chwili obecnej zostało wymienionych, czy były pozyskane środki unijne na programy służące wymianie starych i nieekologicznych instalacji, jak też czy zamierza w budżecie miasta wygospodarować środki na taki cel. A jako, że sprawa jest poważna, radny za pośrednictwem mediów wystąpił jeszcze z jedną prośbą.
- Chcielibyśmy w imieniu mieszkańców Białegostoku poprosić, żeby prezydent Białegostoku przygotował taki projekt uchwały i w ramach rezerwy budżetu miasta na ten cel przeznaczył kwotę minimum 200 tys. zł. Jeżeli pan prezydent takiego projektu nie przygotuje, to my jako radni Prawa i Sprawiedliwości zobowiązujemy się dla mieszkańców taki projekt przygotować – powiedział radny Henryk Dębowski.
Jakości powietrza nie poprawiały korki w mieście, które tworzyły się przez praktycznie cały poniedziałek. Było to spowodowane fatalnym stanem dróg w mieście, które pokryte w większości były śniegiem i lodem. Dodatkowo niskie temperatury sprawiły, że ludzie musieli palić w piecach mocniej niż kiedykolwiek wcześniej w tym sezonie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Twitter.com/ Miasto Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie