Pewnie wszyscy spośród 600 osób biorących udział w wielkim teście z języka angielskiego odpowiedziałoby „Yes I do”. Ale na teście nie o takie proste pytania i odpowiedzi chodziło.
Gmach Opery i Filharmonii Podlaskiej gościł tych wszystkich, którzy chcieli się sprawdzić jak to jest z tym angielskim. Większość stanowiło młodsze pokolenie, chociaż przybyli przedstawiciele i nieco bardziej doświadczonych Białostoczan.
Między innymi w teście spróbowała swoich sił Zastępca Prezydenta Miasta – Renata Przygodzka. Nie zabrakło też przedstawicieli sportowców, tancerzy czy muzyków. Zagadnień było 80 i trudność rosła z każdym kolejnym. Test miał za zadanie sprawdzić poziom znajomości, a nie szukać błędów i niedociągnięć.
W dzisiejszym, zglobalizowanym świecie, język angielski jest powszechnym językiem komunikacji praktycznie w każdej dziedzinie życia społecznego. Jest niczym łacina w średniowieczu. Porozumiewają się nim politycy, muzycy, internauci, międzynarodowe organizacje społeczne, duchowni, dziennikarze, ludzie kultury, architekci, służby ratownicze, informatycy i cała masa innych osób. Dziś bez znajomości angielskiego ciężko jest poruszać w jakiejkolwiek dziedzinie, jeśli myślimy o odniesieniu sukcesu.
Pomysłodawcą i organizatorem wielkiego testu z języka angielskiego w naszym mieście była białostocka Szkoła Językowa "Homeschool". To ona zaproponowała organizację wydarzenia innym szkołom językowym w całym kraju. W tym roku do akcji przystąpiło 49 miejscowości.
Komentarze opinie