Drogowcy budujący Ciołkowskiego blokują przejazd na remontowanym odcinku. Powodem są opóźnienia w płatnościach. Mostostal Warszawa nie zapłacił podwykonawcom za wykonaną pracę więc ci drudzy będą protestować aż nie otrzymają należnych pieniędzy.
Poznańska firma Ja – kop jest, a raczej była, podwykonawcą warszawskiego Mostostalu, ponieważ z dniem 14 sierpnia została jej wypowiedziana umowa na dalsze prace przy budowie ulicy Ciołkowskiego. Firma ze stolicy zarzuca poznaniakom nie wywiązywanie się z umowy. W obronie podwykonawcy stanęli nasi lokalni przedsiębiorcy, którzy byli dostawcami materiałów na budowę. Oni także boją się, że pozostaną z niczym, ponieważ obecnie nie ma kto zapłacić za dostarczony piach czy kruszywo.
Sytuacja na budowie Ciołkowskiego jest patowa. Z jednej strony inwestor, czyli Miasto Białystok chce by to Ja – kop dokończyła budowę, a z drugiej strony przetarg wygrał Mostostal, który nie chce zmienić zdania w sprawie swego podwykonawcy i twierdzi, że nie dotrzymano terminów robót określonych w harmonogramie. Władze Białegostoku podjęły się negocjacji w tej sprawie, jednak nie wiadomo, co będzie dalej. Na razie kluczowe jest stanowisko Mostostalu, który być może zmieni zdanie i przywróci z powrotem poznańską firmę jako swojego głównego podwykonawcę.
Protestujący drogowcy z Białegostoku i poznańskiego Ja – kop zapowiadają blokadę budowy codziennie aż do momentu przywrócenia obowiązującej do niedawna umowy lub wypłaty należnych pieniędzy.
Komentarze opinie