Po trudnej inauguracji sezonu Lotto Superligi, SBR Dojlidy Białystok mają okazję na szybką rehabilitację. W najbliższą środę o godzinie 15:15 zmierzymy się z drużyną Akademii Zamojskiej Trefl Zamość, a mecz transmitowany będzie na żywo w TVP Sport.
Niedzielna porażka 0:3 z KTSem Gliwice była sporym rozczarowaniem, ale zawodnicy mają teraz dwa dni na odpoczynek i przygotowania do kolejnego spotkania.
- Mecz z Gliwicami zdecydowanie nie poszedł po naszej myśli, natomiast nie ma co przesadnie się tym martwić, takie rzeczy zdarzają się w sporcie. Nasi zawodnicy mają dwa dni na reset, odpoczynek, trening i wyciągnięcie wniosków. Myślę, że w środę pokażemy się kibicom z dużo lepszej strony – podkreśla manager drużyny, Piotr Anchim.
Akademia Zamojska Trefl Zamość zajmuje aktualnie 9 miejsce w tabeli i ma za sobą dwa mecze w tym sezonie – zwycięstwo 3:1 nad ZOOLeszcz Gwiazdą Bydgoszcz i porażkę 1:3 z Petralaną Polonią Bytom. Liderem zespołu w dwóch pierwszych spotkaniach był 28-letni Węgier Adam Szudi. Adam wygrał do tej pory trzy z czterech rozegranych pojedynków, pokonując między innymi Vladislava Ursu, jednego z najskuteczniejszych zawodników ubiegłego sezonu Lotto Superligi.
Ciężko jest jednak przewidzieć, z jakim składem Akademia Zamość zawita do Białegostoku. Rywale mają bardzo szeroką kadrę, bo aż 9 zawodników z których każdy prezentuje wysoki poziom sportowy. W dotychczasowych spotkaniach oprócz Szudiego występowali Szwed Hampus Ake Hannes Soderlund oraz dobrze wszystkim znany Piotr Chodorski. Możliwe jednak, że Zamość skorzysta z jednego z Japończyków.
Środowe spotkanie będzie dla Dojlid kluczową okazją, aby pokazać lepszą formę i walczyć o pierwsze zwycięstwo w sezonie. Zapraszamy wszystkich fanów na dużą halę ZSR lub do oglądania transmisji na żywo oraz trzymania kciuków za nasz zespół.
(Źródło i foto: UKS Dojlidy/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie