Młodzi ludzie nie chcą lub nie mają czasu na takie rzeczy jak pieczenie chleba. Tymczasem prawdziwie wypieczony w domu bochenek jest pozbawiony konserwantów, zdrowy i nieziemsko smaczny.
Piecznie chleba do łatwych, ani szybkich prac nie należy. Niemniej osoby, które jeszcze nie zapomniały jak się go robi, twierdzą że nawet najlepsze piekarnie nie wyprodukują bochenka wyrabianego i pieczonego z sercem. Uczucie i szacunek do pieczywa ponoć są tak samo ważne jak wszystkie składniki z zakwasem włącznie. Jeden z białostoczan – Ireneusz Prokopiuk, postanowił wspólnie z kolegami pokazać ile pracy i serca wkładają osoby, które potrafią wypiekać prawdziwe chleby. W internecie można zobaczyć krótki film dokumentalny jego autorstwa. Dowiemy się z niego, jak zrobić tradycyjny razowiec.
Na Podlasiu żyje jeszcze spora grupa osób, dla których dzień bez kromki własnego wypieku praktycznie nie istnieje. Jednak jest ich coraz mniej.
- U nas na wsi to już chyba tylko ja piekę chleb. Zresztą robię to coraz rzadziej, bo nie ma komu. Dzieci powyjeżdżały do miasta. A dla siebie i męża wystarczy jeden bochenek na tydzień. Taki domowy chleb nie czerstwieje za szybko. Wystarczy jak upiekę raz na tydzień, czasem nawet na dłużej – powiedziała nam Walentyna Pawluczuk mieszkająca w jednej z podhajnowskich wsi.
Popatrzcie sami jak w naszym regionie wypieka się razowe bochenki. Za kilkanaście lat, może będziemy je oglądać już wyłącznie na takich filmach.
Komentarze opinie