
Na świetny pomysł wpadł Zakład Usług Komunalnych w Tczewie, co z pewnością przypadło też do gustu zarządcy tamtejszego cmentarza. Nie tylko uporano się ze śmieciami z cmentarza, bo na dodatek pomaga się osobom słabiej sytuowanym, aby i one miały możliwość udekorowania grobów swoich bliskich. Zużyty znicz zyskał drugie życie.
Wielu, a być może wszyscy zarządcy cmentarzy w Polsce, powinny brać dobry przykład, który wyznaczył Zakład Usług Komunalnych w Tczewie. Tam w dużej mierze nie trzeba będzie wywozić ton zużytych zniczy, bo będą one służyły innym. Można je z powrotem zanieść na cmentarz. Warunek jest jeden, znicz musi być cały i mało zniszczony. Potem znów może zostać ustawiony na grobie osoby zmarłej.
„Uwielbiam jadłodzielnie, banki czasu, wymienialnie książek i nie tylko. Nie cierpię marnotrawstwa. Więc i taką inicjatywę uważam za potrzebną i pożyteczną. Znicze do wykorzystania dla tych, których np. nie stać na zakup i punkt ze sprzętami do wypożyczenia za darmo. Recykling dobry dla portfela i planety. Cmentarzu komunalny w Tczewie- robisz to dobrze!” – napisał administrator fanpage Ciasny, ale własny Tczew.
Na czym polega ten dobry pomysł? Na banalnie prostym rozwiązaniu. Przy wejściu na cmentarz została ustawiona półka, na której każda wychodząca z cmentarza osoba może zostawić czysty i nieuszkodzony znicz. Inna osoba, która dopiero wchodzi na cmentarz, może nieodpłatnie go wziąć, włożyć tam jedynie wkład i postawić na grobie bliskiej osoby. W ten sposób zużyty znicz zyskuje drugie życie.
Ale to nie wszystko. Dzięki temu prostemu pomysłowi odpadną koszty wywozu śmieci z cmentarzy. A trzeba wiedzieć, że to dość duży problem, szczególnie po dniu Wszystkich Świętych. Wiele zniczy nie musi przecież lądować na śmietnikach, skoro można je będzie wykorzystać ponownie. To z pewnością przełoży się na koszty utrzymania nekropolii. Zatem przeniesieniem tego pomysłu powinni być zainteresowani wszyscy zarządcy cmentarzy, także w Białymstoku.
Zakład Usług Komunalnych w Tczewie poszedł jeszcze o krok dalej. Ustawił również na wejściu do nekropolii drugą półkę. Tam umieścił narzędzia takie jak grabie, miotły czy konewki. Nie trzeba już zabierać niczego ze sobą do sprzątania grobu, bo wszystko co niezbędne jest bezpłatnie oferowane na miejscu. Dzięki temu każdy ma możliwość sprzątania we własnym zakresie, a firmy odpowiedzialne za utrzymanie porządku mają mniej pracy i kosztów z tym związanych.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Facebooka/ Ciasny, ale własny Tczew)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
U nas na Cmentarzu Komunalnym nie da się tego zrobić ,gdyż obsada za długo przywiązana do stanowisk . POtrzebna jest tam niezwłoczna wymiana administracji .