Dwa dni z festiwalem roślin na stadionie miejskim w Białymstoku

Chociaż nie ma meczu, to na stadionie miejskim w Białymstoku zrobił się tłok. Tłumy białostoczan i mieszkańców innych miast naszego regionu odwiedzają trwający od soboty na stadionie miejskim Festiwal Roślin. Można kupić niemal wszystkie odmiany, jakie da się wyhodować w naszych warunkach. To prawdopodobnie największe targi tego rodzaju w Polsce.

Festiwal Roślin to raj dla wszystkich miłośników roślin i nie tylko. Wystawcy ogrodnicy przygotowali dla uczestników wyjątkowe odmiany roślin prosto z hodowli, doniczki, środki ochrony roślin, a także ekologiczne nawozy i urocze konewki. Od różnorodności roślin może zakręcić się w głowie, ale nie ma powodów do obaw, bo kiedy przechodzi się obok kolejnych półek, ich piękno po prostu zachwyca. 

Jak twierdzą organizatorzy Festiwalu Roślin, na podstawie sugestii uczestników z poprzednich edycji Festiwalu, podczas trwającego wydarzenia, debiutują zupełnie nowe odmiany roślin, w tym również rośliny kolekcjonerskie. Wśród nich znajdziemy na przykład Monstera Variegata, Alocasia frydek variegata, na które wszyscy długo czekali. I niektórzy nawet już kupili. 

Rośliny doniczkowe, które można wybrać i kupić podczas Festiwalu Roślin pochodzą prosto z hodowli, dlatego ich ceny są bardzo konkurencyjne. Dodatkowo organizatorzy na cenówkach wydrukowali ich cenę oraz cenę danej rośliny w sklepach internetowych, aby pokazać kupującym oszczędności, które mogą zyskać, korzystając z oferty na Festiwalu Roślin. 

Każda z odmian, która jest dostępna na Festiwalu, jest dostępna w ilościach hurtowych. Uczestnicy mogą więc wybierać z całego wózka, a nie jak w sklepie – z pojedynczych roślin. Ceny rozpoczynają się od 5 złotych. 

Festiwal Roślin trwał jeszcze kolejnego dnia, w to jest w niedzielę, do godz. 18.00 na Chorten Arenie, czyli na stadionie miejskim w Białymstoku, przy ulicy Słonecznej. Wstęp był bezpłatny. Ale jeśli ktoś chciał jednak wyjść ze stadionu z rośliną, wcześniej musiał za nią zapłacić. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Dzień Dobry Podlaskie)