Dwie posłanki z biurem poselskim pojawiły się w Białowieży. Chcą pomagać straży granicznej i migrantom jednocześnie

Dwie posłanki spoza naszego okręgu wyborczego właśnie otworzyły biura poselskie w naszym regionie. Jedną z nich jest Klaudia Jachira z Koalicji Obywatelskiej, a drugą Urszula Zielińska z Zielonych. Swoje urzędowanie poselskie będą prowadzić z Białowieży, w której chcą pomagać migrantom i Straży Granicznej jednocześnie. W planach są także inne aktywności.

Jeszcze w miniony poniedziałek Klaudia Jachira poinformowała na swoim profilu na Twitterze, że otworzyła właśnie swoje biuro poselskie w Białowieży. Specjalnie wybrała miejsce położone dziś w obszarze stanu wyjątkowego, żeby wiedzieć co tu się dzieje, żeby pomagać mieszkańcom, współpracować z władzami samorządowymi i oczywiście pomagać też nielegalnym migrantom popełniającym przestępstwa. Zamierza też pomagać Straży Granicznej, której obowiązkiem jest ściganie migrantów popełniających przestępstwa nielegalnego przekraczania granicy. Poseł Jachira chce to wszystko jakoś ze sobą pogodzić, choć jak zamierza pomagać i w czym, to za bardzo nie wiadomo.

„Wraz z posłanką @Ula_Zielinska otworzyłyśmy Biuro poselskie w Białowieży na obszarze objętym stanem wyjątkowym. Liczymy na współpracę z lokalnym samorządem, organizacjami pomocowymi, Strażą Graniczną i służbami w celu rozwiązania kryzysu humanitarnego na granicy” – poinformowała Klaudia Jachira krótko na swoim profilu na Twitterze.

„W związku z narastającym kryzysem humanitarnym na obszarach przygranicznych wspólnie z @JachiraKlaudia podjęłyśmy decyzję o otwarciu wspólnej filii biura poselskiego w Białowieży w woj. podlaskim. O szczegółach naszej decyzji https://facebook.com/100058267650821/posts/323118406307079/?d=n” – to już z kolei wpis twitterowy poseł Zielińskiej.

- Dobrze, że panie chcą się zajmować sprawami naszego województwa. Choć uważam, że parlamentarzyści z naszego regionu dobrze wypełniają swoje obowiązki. Ale jak chcą się zaangażować, to nie mam nic przeciwko temu. Mam tylko nadzieję, że faktycznie będzie to z korzyścią dla naszego regionu – skomentował naszej redakcji poseł ludowców Stefan Krajewski z Koalicji Polskiej.

Obydwie posłanki należące do klubu Koalicji Obywatelskiej chyba jednak niekoniecznie długo będą działały w nie swoim okręgu wyborczym. Jak czytamy na facebookowym profilu poseł Zielińskiej, swoje biuro poselskie mają zamiar utrzymywać tylko do końca kwietnia przyszłego roku. Choć w tym wpisie zaznaczyła, że być może biuro to będzie działało dłużej, jeśli zajdzie taka potrzeba.

Samo biuro mieści się w Białowieży, przy ul. Brzozowej 29, który to adres jest przypisany do domu agroturystycznego. Z opisu, jaki można znaleźć w internecie wynika, że obydwie posłanki będą miały dużo miejsca i sporo wygód. Włącznie z huśtawkami i hamakiem.

„Dom posiada 1 salon z aneksem kuchennym, 4 pokoje i 2 łazienki. Dom mieści się na dużej działce, co zapewnia ciszę i odosobnienie od codziennego zgiełku. Cała działka posiadająca miejsce na ognisko, huśtawkę oraz wędzarnię dyspozycji wynajmujących obiekt. Niewątpliwą zaletą domu jest duży zadaszony taras, na którym znajduje się stół z dużymi ławami, hamak oraz wiszące krzesło. Chata Michał posiada w sumie 12 miejsc noclegowych” – czytamy na stronie intetrnetowej bialowieza.travel.

Sądząc po dotychczasowych aktywnościach posłanek w kontekście kryzysu migracyjnego, a w szczególności Klaudii Jachiry, oby się nie okazało, że po zaangażowaniu się w obowiązki, to pomocy nie będą przypadkiem potrzebować mieszkańcy, strażnicy graniczni i sami nielegalni migranci. Tak przynajmniej sądzi część internatów, którzy żywo zareagowali w komentarzach.

(Cezarion/ Foto: Facebook/ com/ Urszula Sara Zielińska)