
Co trzeba mieć w głowie, żeby udostępniać posty z fejkowych kont na Facebooku, które na dodatek szkalują niepełnosprawnego człowieka, nie chcemy nawet wyobrażać. Faktem jest, że Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który jawi się jako obrońca tych, co sami bronić się nie mogą, szydzi i ubliża choremu człowiekowi, którym jest Krzysztof Kononowicz.
To kolejny przykład, kim jest ekspert TVN, a raczej jaką organizację założył. W minioną sobotę organizacja, której fundatorem jest Rafał Gaweł, opublikowała post na swoim fanpage, szkalujący podlaskiego parlamentarzystę – Adama Andruszkiewicza. Zresztą robi to nie po raz pierwszy. Nazywa go byłym szefem faszyzującej młodzieży, choć ta nigdy nie została obwiniona takim czynem, który w Polsce jest karalny. Jednak nie to jest najgorsze w wydaniu Ośrodka, który ma coraz większe problemy z prawem, pieniędzmi i w ogóle z działalnością, ale fakt, że udostępnił post dodając tylko swój wpis z fałszywego fanpage, który o dziwo spełnia standardy Facebooka i szkaluje niepełnosprawnego białostoczanina.
Fanpage wyśmiewa Krzysztofa Kononowicza, o którym powszechnie wiadomo, że jest osobą niepełnosprawną. Zanim te fakty ujrzały światło dzienne, mężczyzna został wykorzystany przez inne osoby w taki sposób, że stał się pośmiewiskiem w całym kraju. Były kandydat na prezydenta Białegostoku jest znany Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie w Białymstoku, właśnie jako osoba niepełnosprawna. Z takiego fanpage, szkalującego chorego człowieka, posty udostępnia Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, który chce walczyć z patologiami w życiu publicznym i stawać w obronie tych osób, które są poniżane ze względu na szeroko rozumianą „inność”. Niepełnosprawność intelektualna jest właśnie taką innością i w zasadzie obnaża opisywaną przez nas od dłuższego czasu hipokryzję działaczy pod dowództwem Rafała Gawła oraz Konrada Dulkowskiego.
„SKOMPROMITOWANY POSEŁ KTÓREGO NIE CHCIAŁ NAWET KUKIZ
Były szef faszyzującej Młodzieży Wszechpolskiej, rasista i islamofob, zasłynął z wyciągnięcia z kasy sejmu kilkudziesięciu tysięcy złotych na paliwo, mimo że nie miał ani samochodu, ani prawa jazdy, ani kierowcy.
Spanikowany obiecał publicznie, że pokaże rozliczenie pobranych kilometrówek...
Za chwilę minie rok, a chytry poseł nie pokazał nawet jednej faktury za paliwo.
Pewnie sądzi że sprawa przyschnie i ludzie zapomną. Niestety, internauci nie zapominają złamanych obietnic.
Panie pośle, staje się Pan pośmiewiskiem” – to wpis obrońców prawa i poszanowania godności ludzkiej, czyli wpis OMZRiK, który napisany został do udostępnionego zdjęcia z fanpage wyśmiewającego chorego człowieka – Krzysztofa Kononowicza.
Pomijając już karygodne szydzenie z niepełnosprawności białostoczanina, OMZRiK kolejny raz posługuje się kłamstwami, żeby post niżej i wyżej żebrać o pieniądze na swoją bliżej nieznaną działalność. Podaje, że Paweł Kukiz nie chciał posła Andruszkiewicza, kiedy poseł Andruszkiewicz w rzeczywistości sam opuścił szeregi ruchu i klubu parlamentarnego Kukiz ‘15. Kolejną sprawą jest również i to, że poseł Andruszkiewicz wielokrotnie podawał i upubliczniał rozliczenia za paliwo i przedstawiał dokument z kancelarii Sejmu, że tak zwane kilometrówki były pobrane zgodnie z prawem.
Ciekawostką jest też i to, że na liczne prośby użytkowników Facebooka, a także osób, które wpłaciły pieniądze na konto OMZRiK, nie zostały przedstawione raporty finansowe. Tego rodzaju prośby są bardzo szybko kasowane, a użytkownik o nie proszący blokowany, żeby pozostali użytkownicy Facebooka nie mieli pojęcia, że ktokolwiek o takie dane prosi.
Niezależnie od kłamstw szerzonych na fanpage OMZRiK, posługiwanie się fejkowym kontem szkalującym niepełnosprawnego człowieka, jest karygodne i dyskredytujące całkowicie działania jego szefostwa.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Facebooka)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie