Dzięki nowoczesnej maszynie pomagają potrzebującym dzieciom

Alu-frost od maja dysponuje najnowocześniejszym na świecie sprzętem do laserowej obróbki metali – wycinarką japońskiej marki Mazak. Firma z podbiałostockich Sowlan postanowiła przekuć sukces i zainteresowanie klientów w akcję społeczną. 10 proc. wartości każdego zamówienia zrealizowanego na nowej maszynie przekaże Fundacji „Pomóż im”, prowadzącej Białostockie Hospicjum dla Dzieci.

Aktualnie, w Europie usługa cięcia rur i profili wycinarką FT-150 FIBER Mazaka dostępna jest tylko w Sowlanach na Podlasiu. Zakład zapłacił za nią 6 mln zł. Kilka tygodni trwała instalacja i nauka obsługi sprzętu, w którym niemal wszystkie procesy są zautomatyzowane. Firma właśnie rozpoczęła realizację pierwszych zamówień.

Społeczny wymiar biznesowego sukcesu

Do wykonania laserowej obróbki na nowym sprzęcie ustawiła się już w Sowlanach kolejka oczekujących klientów.

- Niewiele zakładów w Polsce ma techniczne możliwości cięcia rur i profili. Stąd ogromny popyt na tego typu usługi. Wycinarka Mazaka wykonuje je z ogromną precyzją i na dodatek szybko. Dlatego, kiedy tylko poinformowaliśmy o tym, że doposażyliśmy nasz park maszynowy o maszynę FT-150 FIBER natychmiast posypały się zapytania i zamówienia – mówi Piotr Świrko, prezes alu-frost. – Uznaliśmy jednak, że warto by ten nasz biznesowy sukces miał też wymiar społeczny. Chcemy, by skorzystali na tym także ci, którym naprawdę jest trudno i bez pomocy sobie po prostu nie poradzą.

10 procent dla Fundacji „Pomóż im”

Zakład nie miał problemu z wyborem podmiotu, któremu będzie pomagać. Od lat regularnie wspiera białostockie hospicjum dziecięce.

- Firma alu-frost stała się jednym z najbliższych przyjaciół fundacji, a w rzeczywistości przyjacielem naszych podopiecznych – mówi Miłosz Karbowski z Fundacji „Pomóż im”. – To partner, który rozumie jak ważne jest funkcjonowanie domowego hospicjum i pomoc hospicyjnym rodzinom. Na dodatek firma sama wychodzi z propozycjami. W ubiegłym roku przekazała na licytację niezwykły, customowy rower wykonany przez Adama Zdanowicza. Teraz wpadła na pomysł, by podzielić się z fundacją zyskiem przy okazji wprowadzenia nowej, unikatowej usługi. Tacy darczyńcy są bezcenni, bo nasi podopieczni mogą na nich zawsze liczyć – dodaje Miłosz Karbowski.

Załoga alu-frost zdecydowała bowiem, że przez cały miesiąc 10 procent wartości każdego zamówienia wykonanego przy użyciu wycinarki Mazak przekazywanych będzie na konto Fundacji „Pomóż im”.

- Pozostaje mi tylko mieć nadzieję, że to będą duże kwoty – dodaje Piotr Świrko z alu-frost. – A już po pierwszych zleceniach widzę, że to nie są tylko płonne nadzieje. Środki te Fundacja wykorzysta wedle uznania, a my będziemy szczęśliwi, że mogliśmy wywołać uśmiech na twarzy tych, którzy najbardziej tego potrzebują. Ostatni rok mocno nas wszystkich doświadczył i pokazał, że solidarność to nie jest tylko puste słowo.

(UD)