Dzień dobry Panie Pulpecie!

Pulpety to doskonały wybór na szybki, a pożywny obiad. Można je robić z wszelakiej maści mięsa, od ciężkiej wieprzowiny, po delikatny drób. My wybieramy drogę pośrednią – decydujemy się na indyka. Następny etap, to decyzja, z jakim sosem podamy nasze klopsiki.

Możliwości wiele, ale pójdźmy włoską drogą i zdecydujmy się na aromatyczny sos pomidorowy. By przygotować takie danie potrzebujemy:

-500 g mielonego mięsa z indyka
-2 marchewek
-1 pietruszki
-około 10-centrymetrowego kawałka pora
-1/2 litra bulionu albo wody z kostką rosołową
-kartonu siekanych pomidorów/małej puszki pomidorowego koncentratu
-mąki
-2-3 łyżek gęstej śmietany
-pieprzu
-soli
-bazylii (posiekanej świeżej, lub suszonej)
-jajka
-bułki tartej

Mięso doprawiamy pieprzem i solą, dodajemy jajko i bułkę tartą. Lepimy z niego kuleczki wielkości mniej więcej orzecha włoskiego. Marchew i pietruszkę ścieramy na tarce, a pora drobniutko kroimy. W dużym rondlu rozgrzewamy bulion i gotujemy w nim na małym ogniu warzywa. W tym samym czasie mięsne kuleczki obtaczamy w mące i obsmażamy – to zapewni, że nawet w sosie zachowają chrupkość, a jednocześnie nie wyschną w środku.

Obsmażone pulpeciki dodajemy do bulionu z warzywami. Chwilę gotujemy i dodajemy posiekane pomidory, oraz bazylię. Jeśli używamy suszonej, należy dodając rozcierać ją między palcami, aby uwolnić aromat. Do sosu dodajemy też zahartowaną śmietanę. Gotujemy aż sos się odrobinę zredukuje i zgęstnieje. Podajemy z makaronem, choć kto woli, a włoską ortodoksję ma za nic, może pokusić się o eksperyment z ryżem, albo kaszą gryczaną. Smacznego!

(PW)