
W Białymstoku urząd skarbowy chciał ściągnąć należności od osoby, której biznes nie wyszedł, zajmując jej dom. Nieruchomość pewnie trafiłaby potem na licytację, a pozyskane pieniądze miałyby zostać przekazane wierzycielowi. Wyroki sądów były niekorzystne dla dłużnika, ale sprawą zainteresowała się instytucja w postaci Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. I wyszło się, że nie wszystko gra tak, jak życzyliby sobie urzędnicy. W efekcie odstąpiono od egzekucji, bo okazało się, że istnieją firmowe budynki, którymi dysponuje ów przedsiębiorca i których sprzedaż może zaspokoić roszczenia wierzyciela. Dłużnika w tej sprawie wspierało i pomagało mu białostockie biuro Rzecznika MŚP, powstałe tu w maju 2019 roku, a którego dyrektorem jest od tamtej pory Szczepan Barszczewski (na zdjęciu pierwszy z lewej), znany w Podlaskiem radca prawny i polityk.
O tym, jak fiskus może być mało przyjazny względem ludzi prowadzących działalności gospodarcze i niekoniecznie skory do kompromisowego załatwienia sprawy, gdy komuś powinie się noga, przekonał się jeden z podlaskich przedsiębiorców. Mężczyzna pozyskał swego czasu dotacje celowe na firmę, ale nie udało się rozwinąć skrzydeł. Pieniądze należało oddać, z tym że nie było z czego. W efekcie urząd skarbowy miał za zadanie ściągnięcie długu i wygląda na to, że poszedł po najmniejszej linii oporu - chcąc dokonać egzekucji z prywatnego domu dłużnika. Z tym że - jak wynika z otrzymanych przez nas informacji z biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców - nie musiał dokonywać aż tak drastycznych kroków i wystarczyła odrobina analizy i dobrej woli, by gotówkę odzyskać.
Egzekucja z domu rodzinnego przedsiębiorcy, w sytuacji gdy wskazał on inny majątek, z którego może zaspokoić się wierzyciel, jest sprzeczna z zasadą proporcjonalności i budzenia zaufania do organów administracji publicznej, wyrażonymi w Konstytucji Biznesu - grzmi w przesłanym naszej redakcji komunikacie biuro Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców z centralą w Warszawie.
Instytucja wyjaśnia następnie, że naczelnik urzędu skarbowego w Białymstoku, po skutecznej interwencji białostockiego biura Rzecznika MŚP, wydał korzystne dla jednego z tutejszych przedsiębiorców postanowienie w przedmiocie zwolnienia z egzekucji domu rodzinnego, zamieszkałego przez wielopokoleniową, dziesięcioosobową rodzinę.
Sprawa dotyczyła wszczęcia i prowadzenia egzekucji z domu przedsiębiorcy, będącego jednocześnie wspólnikiem spółki jawnej w sytuacji, gdy dysponował on łącznie z innymi zobowiązanymi solidarnie wspólnikami majątkiem komercyjnym, służącym do prowadzenia działalności gospodarczej - o wartości kilkukrotnie przewyższającej kwotę należną wierzycielowi. Zadłużenie przedsiębiorcy wynikło z niepowodzenia biznesowego przedsięwzięcia, a w konsekwencji konieczności zwrotu pozyskanego dofinansowania ze środków pomocowych.
Organ egzekucyjny, na skutek złożonego wniosku o zwolnienie z egzekucji domu, wydał postanowienie o odmowie zwolnienia. Przedsiębiorca zaskarżył to postanowienie, jednak także organ drugiej instancji oraz WSA (Wojewódzki Sąd Administracyjny - red.) nie dopatrzyły się przesłanek do zwolnienia domu z egzekucji, tj. ważnego interesu zobowiązanego i wykazania przez przedsiębiorcę innego majątku. Organ dokonał zajęcia, opisu i oszacowania domu przedsiębiorcy, nie podejmując żadnych czynności względem pozostałego majątku ujawnionego w oświadczeniach - wyjaśniają przedstawiciele biura Rzecznika MŚP z Warszawy.
Jak tłumaczą, Rzecznik MŚP przystąpił do postępowania wszczętego na skutek ponownego wniosku o zwolnienie z egzekucji domu. Wskazał na naruszenie zasady proporcjonalności i budzenia zaufania do organów administracji publicznej, ponieważ przedsiębiorca w złożonych oświadczeniach podał, iż jest współwłaścicielem kilku innych nieruchomości związanych z prowadzoną przez niego działalnością. Organ nie rozważył możliwości zaspokojenia z trzech nieruchomości o charakterze komercyjnym, których współwłaścicielami są wspólnicy pierwotnie zobowiązanej spółki jawnej. Rzecznik w swoim stanowisku wskazał ponadto, że wybrany środek egzekucyjny charakteryzował się najwyższym stopniem uciążliwości, a mimo to z sumy uzyskanej z licytacji wierzyciel nie mógłby zaspokoić się w całości.
Przedsiębiorca był odsyłany od organu do organu. Egzekucyjny nie dostrzegał potrzeby i możliwości zastosowania łagodniejszego środka egzekucyjnego, a wierzyciel nie uznał za stosowne skierowania egzekucji na inny składnik majątku, co byłoby dużo korzystniejsze dla przedsiębiorcy - zdradza nam kulisy sprawy Szczepan Barszczewski, dyrektor biura Rzecznika MŚP w Białymstoku.
Kilka tygodni temu, a dokładnie 13 grudnia 2019 r., urząd skarbowy (według zapewnień biura Rzecznika MŚP) wydał postanowienie, w którym uwzględnił stanowisko Rzecznika o konieczności doboru takiego środka egzekucyjnego, który pozwoli na zaspokojenie wierzyciela, a jednocześnie będzie charakteryzował się najniższą uciążliwością dla zobowiązanego. Postanowił przy tym o zwolnieniu domu rodzinnego przedsiębiorcy z egzekucji do czasu przeprowadzenia czynności egzekucyjnych ze wskazanych nieruchomości komercyjnych.
Mimo że egzekucja jest prowadzona, to przedsiębiorca może spać spokojnie w swoim domu. Niewątpliwie zaś zmniejszy się jego zakres działalności gospodarczej, o ile egzekucja z majątku wykorzystywanego do tej działalności okaże się skuteczna - mówi Szczepan Barszczewski.
Takie rozstrzygnięcie, zdaniem Rzecznika MŚP, stanowi o poszanowaniu nie tylko Konstytucji Biznesu, ale też podstawowych praw obywatela, czyli prawa do poszanowania prywatności i prawa przedsiębiorcy do niezakłóconego życia rodzinnego.
Przypomnijmy: oddział Biura Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców w Białymstoku został oficjalnie otwarty w maju 2019 roku (zdjęcie powyżej). Mieści się przy ulicy Ciepłej 1. Pomoc mają tu znajdować między innymi ci, którzy spotykają się z urzędniczym murem i brakiem woli pomocy ze strony instytucji publicznych. Szefem placówki, dedykowanej podmiotom z województw podlaskiego i warmińsko - mazurskiego, został Szczepan Barszczewski, znany prawnik, zaangażowany od lat w działalność polityczną, m.in. był szefem regionalnych struktur partii KORWiN, potem przeszedł do Porozumienia Jarosława Gowina.
Białostocka placówka ma być miejscem, gdzie przedsiębiorcy otrzymają merytoryczną pomoc w trudach codziennej działalności, co zapewniał dyrektor Barszczewski.
Jesteście gospodarzami tego miejsca, a my pełnimy funkcję służebną - mówił podczas uroczystości sam rzecznik Adam Abramowicz (na zdjęciu trzeci od prawej) . - Pracujemy nad tym, aby Konstytucja Biznesu, którą rok temu przyjął Sejm bez głosu sprzeciwu i podpisał prezydent Andrzej Duda, weszła jak najszybciej w życie w pełnym zakresie.
Instytucja Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców została utworzona, aby chronić interesy mikro, małych i średnich przedsiębiorców oraz poprawić jakość otoczenia prawnego, w którym działają. Rzecznik jest niezależny od innych organów państwowych, może także występować o interpretacje przepisów oraz wyjaśnienia prawne, wnioskować o wszczęcie postępowania wyjaśniającego lub dyscyplinarnego względem urzędników naruszających zasady ustanowione Konstytucją Biznesu. Biuro w Białymstoku ma wspierać właścicieli biznesów w ich ewentualnych problemach. Może się tu zgłosić każda firma, która wpadnie w kłopoty w wyniku, na przykład, błędnych decyzji urzędniczych lub niejasnych przepisów.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie