Reklama

I po Cabarecie...

08/07/2013 13:28
Z białostockiej mapy lokali zniknął kolejny wrośnięty już w naszą przestrzeń lokal.

Miało być tak pięknie – remont, odświeżenie wnętrza, w końcu nowy start. Nic z tego. W obliczu zaległości w spłacie czynszu, miasto zażądało wydania lokalu, w którym mieścił się znany białostocki pub.

Kto na nieszcześciu bliźniego lubi korzystać, może już na dniach stanąć do przetargu o najem niemałego lokalu (powyżej 200 m kwad.), w dobrej lokalizacji. Dokładny termin nie jest jednak jeszcze znany, bowiem w środku znajduje się nadal sprzęt należący do dotychczasowego najemcy. Nie podano też kwoty na jaką zadłużony jest lokal.

Co martwi, to fakt, że to po Bierhalle kolejna już lokacja, która znika z mapy centrum. Bolesne to tym bardziej, że wielu z nas pamięta Cabaret "od zawsze". Cóż... wszystko mija.

(PW)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do