Jesteśmy bombardowani w sklepach licznymi promocjami. Co rusz to pojawiają się nowe marki lansujące żywność. Wybór właściwych produktów żywnościowych to nie lada wyzwanie.
A co z wędliną? Choć wiadomo, że w dobrej wędlinie powinno być tylko mięso i przyprawy, to taką trudno dziś dostać. Z pewnością słono za taki rarytas zapłacimy. Niestety do większości wędlin wstrzykuje się białko sojowe, by zwiększyć ich objętość. I co najważniejsze aby mięso długo zachowało świeżość dodaje się konserwanty. Co robić?
Postaramy się ułatwić Wam nieco poruszanie się w gąszczu produktów wędlinopodobnych.
Po pierwsze lepiej kupować mięso paczkowane niż leżące luzem na ladzie. To że coś leży w ladzie nie świadczy o tym, że jest świeże. Na opakowaniu przynajmniej jest data przydatności do spożycia.
Wieprzowina teraz dostępna na rynku jest bardzo chudym mięsem bo konsumenci nie chcą kupować tłustych świń. Mimo, że tak naprawdę to tłuszcz nadaje smak wieprzowinie. W ślepych testach jako smaczniejsze ludzie zawsze wybierają tłustsze mięso. Warto wiedzieć, że wieprzowina jest w Polsce zdrowsza niż drób. Proces produkcji żywca jest dłuższy niż drobiu i trudniej czymś wieprzowinę naszprycować.
Jeśli ktoś chce kupić wędlinę niefałszowaną wodą i chemią niech wybierze wędliny podsuszane typu krakowska sucha myśliwska, kabanosy. Można dać tu nieco gorszy wsad mięsny, ale konsument szybko to wychwyci.
Kilogram dobrej wędliny bez dodatków musi kosztować przy obecnych cenach mięsa powyżej 30 zł za kilogram, kabanos (niedrobiowy) musi kosztować ok. 40 zł za kilogram. Warto czytać etykiety. Naprawdę zdarzają się na rynku "wędliny" o zawartości 11% i mniejszej. Sucha szynka jest prawdopodobnie lepsza niż szynka wilgotna. Płacimy za mięso nie za wodę
Macie swoje własne sposoby jak radzić sobie w sklepie aby kupić dobrze?
Nikita, masz rację. Nie ma chyba nic gorszego jak mieso paczkowane.
odpowiedz
Zgłoś wpis
Nikita - niezalogowany
2013-01-16 12:09:31
Nie zgadzam się z autorem artkułu, że mięso paczkowane jest lepsze, zapachu przez opakowanie przecież nie poczuję... A najlepiej jest kupować mięso i samemu w domu zrobić pieczeń czy pasztet
odpowiedz
Zgłoś wpis
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nikita, masz rację. Nie ma chyba nic gorszego jak mieso paczkowane.
Nie zgadzam się z autorem artkułu, że mięso paczkowane jest lepsze, zapachu przez opakowanie przecież nie poczuję... A najlepiej jest kupować mięso i samemu w domu zrobić pieczeń czy pasztet