Po świątecznych przysmakach i tysiącach kalorii osiadłych w organizmach okazuje się, że może nam pomóc kapusta. Niedoceniane przez większość z nas warzywo to prawdziwe koło ratunkowe w walce z nadwagą.
Właściwości kapusty były doskonale znane naszym babciom, które przykładały jej liście na oparzenia lub na rany. Okazuje się, że kiszona kapusta działa także bardzo dobrze w procesie gubienia wagi.
Picie soku lub spożywanie kapusty na surowo, przyspiesza bowiem przemianę materii. Ma również wpływ na lepszy metabolizm, bo zawiera całe mnóstwo błonnika. Co więcej, kapusta reguluje przemianę tłuszczową oraz obniża poziom cholesterolu.
Jeszcze jedną zaletą kapusty jest fakt, że daje ona uczucie sytości przy zaledwie 16 kaloriach na 100 gram. Pijąc sok z kiszonej kapusty obniżamy się zawartość cukru w organizmie. Ponadto naturalny sok działa ochronnie na wątrobę, śledzionę i pęcherzyk żółciowy.
Zatem po Świętach Wielkiej Nocy polecamy uraczyć się kapustą. Do szybszego oczyszczenia organizmu zalecana jest też woda mineralna.
Czego to ja nie probowałam :P