
Niebawem skończy się pomawianie publiczne różnych ludzi na profilu facebookowym Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. Bo choć fundacja o tej samej nazwie nie przyznaje się do tego fanpage, ale za to będzie musiała wytłumaczyć, komu przekazuje dane osobowe, które zbiera.
To był o jeden błąd za dużo prezesa Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych. W Białymstoku, w którym oszukanych przez założyciela fundacji – przestępcę Rafała Gawła – zostało tak wiele osób, Konrad Dulkowski, prezes fundacji, chyba nie miał świadomości, że zostanie rozpoznany w garstce ludzi, których zwieziono głównie autokarami na wiec polityczny partii lewicowych. To błąd, ponieważ w Białymstoku wiele osób pamięta i jego, i Rafała Gawła. I to głównie z powodu przestępstwa, a następnie z racji pomawiania wielu ludzi w internecie, do czego się ani Gaweł, ani Dulkowski nie mieli odwagi przyznać.
Błąd Dulkowskiego polegał na tym, że pojawił się ze swoim telefonem komórkowym na wiecu i robił zdjęcia oraz nagrywał urywki z tego co się działo. Nasza kamera zarejestrowała go, kiedy robił zdjęcia naszemu operatorowi, a także innym osobom, które później wylądowały na fanpage o nazwie Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych na Facebooku. Ale uwaga! Dulkowski występował nie w roli prezesa fundacji, tylko tak zwanego obserwatora!
„BIAŁYSTOK NA WIECU POJAWILI SIĘ PROWOKATORZY ZE ŚRODOWISK FASZYSTOWSKICH I SKRAJNEJ PRAWICY
Na wiecu przeciw nienawiści pojawili się mężczyźni zwiazani ze środowiskiem nacjonalistów i skrajnej prawicy. Są nastawieni konfrontacjnie.
Nasi obserwatorzy rozpoznali min. Karola Kundzicza, Jacka Porosę, Marcina Rolę - cześć z nich ma już zarzuty prokuratorskie za zachowania antysemickie i rasistowskie. Wszyscy otwarcie obnoszą się z nienawiścią do osób LGBT. Starają się sprowokować uczestników wiecu przeciwko nienawiści.
Organizatorzy podeszli i chcieli z nimi porozmawiać, ale PROWOKATORZY odmówili im podania ręki” – napisano na profilu facebookowym Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Na naszym redakcyjnym fanpage na Facebooku jest ponad godzinna relacja z tego wydarzenia, na którym pojawił się także prezes OMZRiK. Zarejestrowaliśmy także i ten moment, kiedy Konrad Dulkowski, prezes fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych wykonał zdjęcia, jakie wylądowały na fanpage o takiej samej nazwie co kierowana przez niego fundacja, do którego fanpage prowadzenia, on jako prezes tej fundacji się nie przyznaje. W związku z tym mamy dla pana Dulkowskiego dwie wiadomości. Złą i jeszcze gorszą.
Zła wiadomość jest taka, że to nagranie zostanie przesłane wszystkim poszkodowanym pomówieniami zamieszczanymi na facebookowym profilu Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, którzy się do nas o nie zwrócą. Jeszcze gorsza wiadomość jest taka, że w najbliższych dniach prezes Dulkowski otrzyma pozew sądowy – kolejny zresztą jako prezes Fundacji – za naruszanie dóbr osobistych naszego operatora. W tym przypadku, pan prezes Dulkowski nie będzie mógł już się zasłaniać tym, że to nie on prowadzi fanpage i nie on wrzucał wykonane przez siebie zdjęcia, nawet jeśli będzie tłumaczył się w taki sposób, ale będzie musiał przedstawić szereg dokumentów dotyczących przetwarzania danych osobowych udostępnianych podmiotowi zewnętrznemu rzekomo prowadzącemu facebookowy fanpage oraz stosowną do tego umowę i wszelkie inne dokumenty z tym związane. Jest jeszcze i najgorsza wiadomość, ale o tym poinformujemy w stosownym czasie.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
kłamstwa
posadzić skurwysynów