Koronawirus pokonał Muzeum Sportu. Muzeum nie ma i nie będzie – zapowiada Rafał Rudnicki

W Białymstoku nie było, nie ma i nie będzie Muzeum Sportu, ani na stadionie, ani w żadnym innym miejscu. A przynajmniej nie będzie go w najbliższym czasie. Zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki przekazał, że w tym roku trzeba było zrezygnować z tej inwestycji.

W związku z epidemią koronawirusa zmieniło się nasze życie, przyzwyczajenia, ale także i plany. Te plany muszą także zweryfikować władze Białegostoku, które przyjmując budżet miasta w ubiegłym roku nie wiedziały, że już trzy miesiące później będziemy zmagać się z niewidzialnym wrogiem, który pokrzyżuje niemal wszystkie plany i założenia. Dość duże zmiany zajdą w inwestycjach w Białymstoku, bo już wiadomo, że część z nich nie będzie realizowana. Jedną z takich jest budowa Muzeum Sportu w Białymstoku. W tym roku żadne prace się nie rozpoczną, o czym poinformował na sesji Rady Miasta zastępca prezydenta Rafał Rudnicki.

- Gro inwestycji jest zagrożona i z całą pewnością może nie zostać zrealizowana, to chciałbym dopytać o Galerię Sportu Białostockiego. Czy w najbliższym czasie ta inwestycja w ogóle będzie realizowana, czy w związku z epidemią koronawirusa wycofujemy się z niej, rezygnujemy i czy te pieniądze można przeznaczyć na inne cele? – pytał podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta radny PiS Henryk Dębowski.

- Jeśli idzie o Galerię Sportu, to jest tak, jak zapowiedział prezydent Białegostoku, pan Truskolaski, ta inwestycja w tym roku na pewno nie będzie realizowana. Można domniemywać, że w kolejnych latach, przynajmniej w tym momencie, z którym mamy teraz do czynienia, z trudną sytuacją samorządów, z trudną sytuacją finansową samorządów, trzeba ograniczać inwestycje, które nie są współfinansowane przez Unię Europejską. Ta inwestycja nie jest współfinansowana, w związku z powyższym podjęta została decyzja, żeby z niej zrezygnować – wyjaśnił Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku odpowiedzialny za między innymi kulturę i sport w naszym mieście.

Przekazał również, że ma on świadomość, podobnie jak i pozostali przedstawiciele białostockiego magistratu, że taka decyzja wywoła duże emocje wśród kibiców piłkarskich, którzy na tę inwestycję czekają już od kilku lat. Bo dość wspomnieć, że sam pomysł takiej inwestycji wypłynął ze środowiska kibiców Jagiellonii Białystok, którzy chcieli z budżetu obywatelskiego zrealizować Multimedialne Muzeum Jagiellonii na Stadionie Miejskim w Białymstoku. Projekt wówczas nie został poddany głosowaniu, za to krótko później to właśnie Rafał Rudnicki zapowiadał budowę Muzeum Sportu i też na Stadionie Miejskim.

Pomysł z czasem przeszedł modyfikacje i był konsultowany ze środowiskiem kibicowskim, co ostatecznie stanęło na realizacji Galerii Sportu Białostockiego. Niestety, jak przekazał Rafał Rudnicki, nie dojdzie on do skutku w najbliższym czasie. Choć, jak wynika z wypowiedzi zastępcy prezydenta, może nie dojść i w dalszej perspektywie. Wszystko zależy od wielkości kryzysu jaki dotknie nasze miasto, jak też i finansów pozyskanych z Unii Europejskiej na różnego rodzaju inwestycje.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: podlaska.policja.gov.pl)