Reklama

Krzysztof Truskolaski tylko co zainterweniował i od razu odniósł sukces. Oczywiście w jego pojęciu

20/05/2021 10:34

Aż strach pomyśleć, że w Polsce są ludzie, którzy myślą jak poseł Krzysztof Truskolaski. Szczególnie ten strach się wzmaga w sytuacji, że to między innymi on jest odpowiedzialny za głosowane przepisy i to jak wygląda Polska. Wypadałoby więc przynajmniej posłowi wiedzieć, jakie w tej chwili w Polsce obowiązuje prawo. A z tym jest chyba spory kłopot.

Od około tygodnia w Białymstoku co rusz pojawiają się obrońcy i interweniujący w sprawie uczennicy relegowanej z prywatnego liceum. Swoją aktywność w tym względzie postanowił też zaznaczyć poseł Krzysztof Truskolaski. Co może dziwić o tyle, że całkiem niedawno Młodzieżowa Rada Miasta poinformowała, że z przeprowadzonych przez nią ankiet wynika, że aż około 80 proc. uczniów i to z publicznych białostockich szkół stwierdziło, że łamane są ich prawa. Sytuacja więc jest bardzo niepokojąca, ale jak widać, powszechny i masowy problem nie zainteresował parlamentarzysty, który to w tej sytuacji przede wszystkim powinien podjąć działania.

I to dokładnie w tym samym miejscu, do którego skierował swoje kroki w sprawie relegowanej uczennicy z prywatnego liceum. Bo Krzysztof Truskolaski postanowił wystąpić z interwencją do Podlaskiego Kuratora Oświaty. Zrobił to nawet nie sam, tylko z koleżanką sejmową, posłanką Kamilą Gasiuk-Pihowicz. O czym poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych.

Sukces interwencji do Kuratorium w sprawie usunięcia ze szkoły 17-letniej uczennicy!! Po wspólnej interwencji poselskiej z posłanką Kamila Gasiuk-Pihowicz  dotyczącej wydalenia-17 letniej uczennicy z Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku jak podaje Polska Agencja Prasowa Kuratorium oświaty ma zająć się tą sprawą i podjąć działania wyjaśniające. Presja ma sens” – napisał na swoim profilu facebookowym.

Sukcesem poseł nazywa fakt, że Kuratorium podejmie działania wyjaśniające, co jest w zasadzie obowiązkiem tej instytucji. Zresztą podobnie, jak każdej innej, do której wpływa oficjalne pismo lub wniosek w tego rodzaju sytuacjach. Wynika to wprost z przepisów prawa, czyli z ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe oraz rozporządzenie MEN z dnia 25 sierpnia 2017 r. w sprawie nadzoru pedagogicznego.

Zgodnie z § 5 pkt 2 rozporządzenia kontrola jest jedną z form nadzoru pedagogicznego. Definicja kontroli sprawowanej w ramach nadzoru pedagogicznego została z kolei określona w § 2 pkt 9 rozporządzenia. Zgodnie z nią przez kontrolę należy rozumieć działania organu sprawującego nadzór pedagogiczny lub dyrektora szkoły albo placówki prowadzone w szkole lub placówce w celu oceny stanu przestrzegania przepisów prawa dotyczących działalności dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej oraz innej działalności statutowej szkoły lub placówki.

Gdyby poseł Krzysztof Truskolaski znał te przepisy, albo chociaż wykazał się najdrobniejszym działaniem w celu ich odnalezienia, to wiedziałby, że jego interwencja skierowana do Kuratorium przyniesie dokładnie taki efekt, jaki sam opisał. I nie wynika to z żadnego sukcesu, ani żadnej presji, tylko jest to najzwyczajniej w świecie fakt przestrzegania przepisów prawa przez instytucję państwa polskiego. Sukcesem zaś będzie to, gdy w końcu poseł Truskolaski będzie takie rzeczy rozumiał.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do