Kuchnia Wikinga wybuduje pogorzelcom z Załuk nowy dom

Rodzina Koronkiewiczów, która kilkanaście dni temu straciła dach nad głową, była w kompletnym szoku, kiedy na ich posesji pojawiło się kilka nieznanych im osób. Bo te oświadczyły, że odbudują im spalony dom. To przedstawiciele Kuchni Wikinga zdecydowali się na taki gest – i jak wyjaśnili, robią to z potrzeby serca.

Kilka dni temu informowaliśmy na naszych łamach o rodzinie, która straciła dom w wyniku pożaru. Znajomi i bliscy uruchomili zbiórkę w internecie, aby zebrać środki na odbudowę domu, ale także zakup niezbędnych sprzętów i przedmiotów osobistych, w tym ubrań czy wyposażenia. Historia rodziny, która w 30 minut straciła wszystko co miała, poruszyła wiele osób. Stąd na koncie zbiórki zaczęły szybko pojawiać się pierwsze wpłaty.

Ale okazało się, że w Białymstoku są przedsiębiorcy, którzy postanowili zadbać o tę rodzinę z Załuk z gminy Gródek i to w taki sposób, którego na pewno nikt się nie spodziewał. Kuchnia Wikinga postanowiła w całości odbudować pogorzelcom spalony dom. W minioną niedzielę przedstawiciele cateringu dietetycznego pojawili się na posesji rodziny Koronkiewiczów i poinformowali o tym, co zamierzają zrobić. Sytuację opisali na swoim profilu w mediach społecznościowych.

„Wczoraj wieczorem dowiedzieliśmy się o tragedii, która spotkała pięcioosobową rodzinę Koronkiewiczów z Załuk (woj. Podlaskie). Zdarzenie miało miejsce kilka dni temu w nocy, kiedy pan Piotr został obudzony hałasem i zorientował się, że w kotłowni wybuchł ogień. Ich drewniany dom spłonął w ciągu 30 minut. Na szczęście Pani Edyty - żony Pana Piotra i ich trójki dzieci nie było  w domu… Dziś z samego rana spotkaliśmy się najpierw wewnętrznie, gdzie jednogłośnie postanowiliśmy, że musimy pomóc tej rodzinie, a następnie zadzwoniliśmy do Pana Piotra i umówiliśmy się na spotkanie. Postanowiliśmy, że odbudujemy ten dom, aby rodzina Koronkiewiczów jak najszybciej mogła powrócić do normalnego funkcjonowania. O postępach będziemy informować Was na bieżąco na naszych social mediach. PS Chcielibyśmy poprosić aby osoby, które zangażowały się w pomoc pogorzelcom z Załuk, pomogły uzbierać pieniążki dla rocznego Janka, który bez naszej pomocy zostanie niepełnosprawny do końca życia. Do zamknięcia zbiórki pozostało 290 120 zł. https://www.siepomaga.pl/jan-janowiak. Dziękujemy!!” – czytamy na facebookowej stronie Kuchnia Vikinga - Catering dietetyczny.

Zebrane dotąd środki na portalu zrzutka.pl mają być przeznaczone na zakup niezbędnego wyposażenia nowego domu. Zatem jeśli ktoś chce jeszcze dokonać wpłaty na ten cel może to zrobić pod tym linkiem: https://zrzutka.pl/edytapiotr?fbclid=IwAR0fp9UhNzoaQbalTWhR33cuCf9-vq0vJqKwcVhZRDYnOf0roKmUIFgrvLU. I warto także zainteresować się zbiórką na pomoc choremu Jankowi, o którym napisali przedsiębiorcy na swoim profilu w me4diach społecznościowych.

Przedstawiciele Kuchni Wikinga poinformowali jeszcze, że mają własnych architektów i wszelkie niezbędne środki i fachowców, którzy zajmą się kompleksowo budową nowego domu dla pogorzelców.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook.com/ Kuchnia Vikinga - Catering dietetyczny)