
Wielu aktywistów zaangażowało się w obronę Lasu Turczyńskiego przed wycinką. Ich walka na razie przyniosła wygraną bitwę. Jak przekazali aktywiści kilka dni temu, Ministerstwo Klimatu nie wyraziło zgody na odlesienie. Co oznacza, że Las Turczyński nie będzie mógł zostać wycinany na dużym obszarze.
Od dwóch lat Las Turczyński był zagrożony wycinką. Pojawił się pomysł, aby na jego terenie zlokalizować nową nekropolię. Nie od wczoraj wiadomo, że na białostockich cmentarzach brakuje miejsc. To dlatego już od kilku lat pochówki odbywają się poza miastem, w Karakulach, na terenie gminy Supraśl, gdzie zlokalizowano cmentarz. Tam miejsc wystarczyć ma na około 8 lat. Choć nie jest wykluczone, że cmentarz zapełni się grobami szybciej. Wszystko zależy od tego czy groby będą głębinowe czy nie i w jakim tempie będą umierać ludzie. Stąd dane szacunkowe mówiące o 8 latach.
Jeszcze na początku tego wieku rozpoczęły się prace nad znalezieniem terenów, na których można byłoby zrealizować nowy cmentarz. Prawie od początku tych poszukiwań w zainteresowaniu pozostawał Las Turczyński. Sprawy nabrały tempa dwa lata temu, kiedy gmina Choroszcz, zawiadująca tym terenem, przystąpiła do opracowania planów zagospodarowania przestrzennego. I to przy okazji tych prac mieszkańcy dowiedzieli się, że nawet około 30 hektarów Lasu może zostać przeznaczone do wycinki, bo ma tam być zlokalizowana nekropolia oraz inwestycje związane z pochówkami, w tym prawdopodobnie zakład pogrzebowy, punkty handlowe i tym podobne przedsiębiorstwa.
Aktywiści od razu, kiedy tylko dowiedzieli się o możliwości wycinki Lasu Turczyńskiego, rozpoczęli akcję w jego obronie. Odbywały się wspólne pikniki, sprzątanie Lasu, wycieczki edukacyjne oraz cała masa innych wydarzeń wskazujących jak ważną rolę pełni właśnie ten Las. I wydaje się, że aktywność ta przyniosła oczekiwane skutki. Aktywiści kilka dni temu przekazali dobrą informację.
- Minister Klimatu wydał decyzję w sprawie Lasu Turczyńskiego. Mamy potwierdzenie z Urzędu Miasta w Choroszczy, na razie tylko słowne, że jest to decyzja odmowna. Uratowaliśmy Las Turczyński! Bardzo się z tego cieszymy i tę wspaniałą wiadomość przekazujemy Państwu – poinformowało Stowarzyszenie Okolica.
Walka o Las Turczyński raczej się jeszcze nie kończy. Co prawda pojawił się pomysł, aby nową nekropolię założyć na terenie Lasu Solnickiego, co oszczędziłoby właśnie Las Turczyński. Jednak i w tamtym przypadku sprawa nie jest przesądzona, czy Las uda się wyciąć. Informowaliśmy niedawno, że od decyzji prezydenta Białegostoku, która dotyczyła wycięcia ponad 14 tys. drzew w Lesie Solnickim, odwołały się Lasy Państwowe prowadzące tam swoją gospodarkę leśną i sprawa obecnie jest w toku. Jeśli się nie uda wyciąć Lasu Solnickiego być może znów nastąpi powrót do Lasu Turczyńskiego, jako potencjalnego miejsca pod nowy cmentarz.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Facebook/ Ratuj Las)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie