
Temat portu lotniczego w naszym regionie powraca jak bumerang. Tym razem przy okazji konsultacji społecznych projektu Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego 2030. Według przedstawicieli komitetu referendalnego konieczne jest włączenie inwestycji do dokumentu. Zapowiadają, że nie złożą broni i będą kontynuować działalność na rzecz jej realizacji.
Jak tłumaczy Paweł Myszkowski, były pełnomocnik komitetu referendalnego ds. budowy w województwie podlaskim regionalnego portu lotniczego, przedstawiciele komitetu są nadal zobligowani do reprezentowania mieszkańców województwa, którzy udzielili swego poparcia idei referendum (ok. 70 tys. podpisów) oraz wzięli udział w głosowaniu (blisko 120 tys. głosów za budową lotniska).
Od referendum minęły już prawie trzy lata, od roku mamy nowy zarząd województwa, a od ponad pół roku nowy Parlament Europejski oraz nową Komisję Europejską. To, co nie uległo zmianie, to fakt, że nadal pozostajemy jedynym tej wielkości regionem w całej Unii Europejskiej bez regionalnego portu lotniczego - mówi Myszkowski. - Trwające obecnie konsultacje nad Strategią Rozwoju Województwa Podlaskiego 2030 są najlepszą okazją do uwzględnienia głosu mieszkańców w tym dokumencie i zawarcia w nim konieczności wybudowania i uruchomienia regionalnego portu lotniczego w naszym województwie. To, co w tym momencie jest niemożliwe w perspektywie pięciu lat, może stać się realne w perspektywie lat dziesięciu.
Myszkowski odpowiednie stanowisko miał przekazać marszałkowi Arturowi Kosickiemu. Wskazuje w nim, iż credo strategii brzmi "Ambitne Podlaskie".
Czy może być ambitnym region, który wciąż jest jedynym tak wykluczonym lotniczo regionem w całej Unii Europejskiej? To właśnie jedna z głównych słabości całego województwa, którą należy zniwelować - stwierdza.
Podkreśla, że bez regionalnego portu lotniczego nie można skutecznie budować pozycji międzynarodowej regionu, przeszkadza to w rozwijaniu międzynarodowych rynków zbytu czy współpracy uczelni i ośrodków badawczych. Zastanawia się, czy poprawa sytuacji jest możliwa, kiedy dojazd na lotnisko trwa dłużej niż przelot do większości europejskich stolic.
Dobrze skomunikowane lotnisko w XXI wieku nie jest żadną fanaberią, tylko jednym z podstawowych narzędzi do komunikacji. Zawarcie tej inwestycji w Strategii Rozwoju Województwa Podlaskiego jest koniecznością - nie ma wątpliwości były pełnomocnik (formalnie przestał pełnić tę funkcję po zakończeniu referendum).
Odnosząc się do uwarunkowań strategii, zarówno unijnych, jak i krajowych, punktuje, że wskazują one na zasadnicze zagrożenie dla Podlasia, jakim jest "drenaż mózgów" - wyróżniony także w Diagnozie Strategicznej Województwa Podlaskiego, ale również pokazują szanse i kierunki. Z nich wynikają możliwości ubiegania się o fundusze na budowę i uruchomienie lotniska zarówno w Unii Europejskiej, jak też w budżecie krajowym.
Wykorzystanie szans, a szczególnie przekonanie Unii Europejskiej o zasadności budowy regionalnego portu lotniczego, połączonego z obsługą ruchu cargo, będzie najlepszym remedium na słabości regionu - uważa Paweł Myszkowski.
Podnosi również, cytując zapisy strategii, że biorąc pod uwagę zagrożenia dla naszego regionu zawarte w Diagnozie Strategicznej Województwa Podlaskiego, jako najważniejszy cel strategiczny zdecydowanie określić należy "partnerski region", jednak należałoby go redefiniować jako "dobrze skomunikowany partnerski region". Dopiero wówczas wszystkie cele stają się realne do osiągnięcia, zwłaszcza że "realizacja celu strategicznego partnerski region wiąże się ze wspieraniem relacji międzynarodowych i ponadregionalnych oraz wykorzystaniem potencjału, jaki wynikać może z zewnętrznego zainteresowania województwem podlaskim". Szczególnie, że w przyjętych celach operacyjnych jako wyzwania określone są m.in. "wzmocnienie potencjału firm regionu w zakresie szeroko rozumianej internacjonalizacji", "wzrost atrakcyjności inwestycyjnej województwa", "skuteczne ograniczanie drenażu mózgów do innych regionów", "zwiększenie otwartości mieszkańców województwa na współpracę wewnątrz regionu, jak i współpracę zewnętrzną", "skuteczne i efektywne zachęcanie do reemigracji (powroty do województwa)", ale przede wszystkim "wykorzystanie szansy, jaką jest rozwój transportu multimodalnego", "podniesienie poziomu stanu infrastruktury transportowej" oraz "zwiększenie dostępności transportowej obszarów obecnie peryferyjnych". Cel operacyjny 2.3 Przestrzeń wysokiej jakości jest jedynym miejscem w całej diagnozie, w którym występuje odniesienie do ruchu lotniczego.
W innym miejscu wspomina się o tym, że "wskaźnik dostępności transportowej województwa - drogowej i kolejowej - jest jednym z najniższych w kraju", nie uzupełniając przy tym, że wskaźnik dostępności lotniczej województwa jest najniższy spośród wszystkich regionów Unii Europejskiej - przypomina Myszkowski.
Apeluje o zaangażowanie samorządu województwa w lobbing na rzecz budowy regionalnego lotniska zarówno w Komisji Europejskiej, jak też we wprowadzenie odpowiednich zapisów w kontrakcie sektorowym, gdzie następuje wskazanie przedsięwzięć istotnych z punktu widzenia rozwoju danego terytorium, które powinny zostać zaadresowane w programie rozwoju.
O tym, że ogromna dynamika wzrostu ruchu lotniczego w Polsce zaskakuje ekspertów, nikogo chyba nie trzeba przekonywać. Wystarczy powołać się na liczby i prześledzić, co działo się przez ostatnie pięć lat, czyli od uruchomienia procedury referendalnej. W 2015 roku Urząd Lotnictwa Cywilnego przewidywał, że w 2030 roku lotnicze przewozy pasażerskie obsłużą ok. 60 milionów osób. W 2017 roku ta sama instytucja zakładała na rok 2030 już ponad 75 milionów pasażerów. Obecnie ULC prognozuje już ok. 80 milionów pasażerów w roku 2030, a tylko w tym roku polskie lotniska dobiją do 50 milionów pasażerów - mówi Paweł Myszkowski. - Tak wysoki wzrost liczby pasażerów powoduje, że kończą się możliwości techniczne obecnej infrastruktury lotniskowej. Dodatkowo znacznie rośnie ruch tranzytowy, czyli przesiadkowy. Dlatego właśnie koncepcja budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie pod Łodzią, gdzie krzyżują się autostrady A1 i A2.
Myszkowski podsumowuje, że tak jak CPK staje się kluczową inwestycją na szczeblu krajowym, której podporządkowane są działania w poszczególnych regionach (budowa nowych dróg i linii kolejowych), tak budowa regionalnego portu lotniczego MUSI stać się kluczową inwestycją na szczeblu regionalnym.
(Piotr Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie