Ma się pojawić nowa kładka przez rzekę Białą. Mieszkańcy czekają na nią od ponad pięciu lat

Może nie jest to jakaś strategiczna inwestycja w Białymstoku, ale mieszkańcom bardzo potrzebna. Prosili o nią od pięciu lat i wygląda na to, że w końcu się doczekają. Miasto Białystok ogłosiło właśnie przetarg na wykonanie kładki nad rzeką Białą między ulicą Jurowiecką i ulicą Włókienniczą, do budowy której przymiarki podejmowano nieco ponad rok temu.

Kiedy mieszkańcy zwracali się o budowę nowej kładki na rzece Białej, apartamentowce przy ulicy Jurowieckiej jeszcze dopiero się budowały. Ale wtedy nikt w nich jeszcze nie mieszkał. Choć już wówczas wiadomo było, że jak do tych apartamentów wprowadzą się nowi mieszkańcy, to będzie i gęsto, i ciasno. Jeszcze w 2017 roku nasza redakcja otrzymała list, w którym mieszkańcy prosili, aby poprzeć ich pomysł zbudowania kładki bądź mostka nad rzeką Białą, aby mogli spokojnie przejść pieszo z ulicy Jurowieckiej na Włókienniczą. Chodziło im głównie o przejście do terenów rekreacyjnych po drugiej stronie ulicy.

„Zanim nie było bloków można było przejść się z psem czy z kocem na tereny zielone. Teraz jest to niemożliwe, bo wyrosły nam bloki i już spacerować tam się nie da. Posiedzieć na trawie tam też się nie da. Gdyby była kładka czy mostek, człowiek przeszedłby na drugą stronę, gdzie są ławeczki i można spokojnie posiedzieć” – pisał do nas między innymi pan Adam.

Ale nie tylko o tereny rekreacyjne chodzi. Kładka skróci czas przejścia z ulicy Włókienniczej do Jurowieckiej i Sienkiewicza. Mieszkańcy zaś osiedla centrum będą mieli jak szybciej dostać się choćby na miejski basen lub kompleksów handlowych i usługowych zlokalizowanych przy ulicy Włókienniczej, Czystej i Żytniej. Dziś przejście przez rzekę Białą jest albo od strony ulicy Sienkiewicza, albo od strony ulicy Poleskiej. I jeśli ktoś mieszka w budynkach przy ulicy Ciepłej, albo Jurowieckiej od strony zajezdni KZK, ma spory kawał do nadrobienia. Kładka, do której można byłoby dojść pomiędzy nowymi wieżowcami rozwiązałaby znacząco ten problem.

Mieszkańcy więc prosili o budowę kładki, która wychodziłaby z jednej strony na nowe bloki mieszkaniowe, a z drugiej strony na tereny zielone, w sąsiedztwie budynku Ośrodka TVP Białystok. I jeszcze w maju 2017 roku pojawiła się pierwsza interpelacja w tej sprawie, którą złożył ówczesny radny Platformy Obywatelskiej, dziś będący we władzach jednej ze spółek miejskich.

„Zgłosili się do mnie mieszkańcy osiedla Centrum. Proszą o wybudowanie kładki przez rzekę Białą, za budynkiem TVP Białystok umożliwiającej przejście z ul. Włókienniczej na ul. Jurowiecką. Ułatwiłoby to dotarcie na przystanek autobusowy przy Jedności Łowieckiej na ul. Jurowieckiej – nr przystanku 141 oraz skróciło dojście do Ośrodka Opieki Zdrowotnej przy ul. Fabrycznej. Polepszy to także skomunikowanie Osiedli Sienkiewicza i osiedla Centrum” – prosił w interpelacji wówczas radny Tomasz Janczyło.

Jego prośba pozostała bez odpowiedzi. A przynajmniej nie ma jej w Biuletynie Informacji Publicznej. I pierwsze światełko w tunelu w sprawie możliwości budowy nowej kładki pojawiło się dopiero cztery lata później. W maju 2021 roku Miasto Białystok ogłosiło przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej takiej kładki. Założenia były takie, aby wybudowana kładka była żelbetonowa, służyła pieszym i rowerzystom oraz posiadała oświetlenie. Już ponad rok temu przewidziano jej budowę pomiędzy nowymi blokami, a dokładniej pomiędzy Jurowiecką 17 a Jurowiecką 19. Wychodzić miałaby bliżej budynku Telewizji Polskiej, choć także bardzo blisko basenu miejskiego przy ulicy Włókienniczej.

Od tamtej pory mieszkańcy jeszcze próbowali doprowadzić do budowy kładki poprzez złożenie projektu do budżetu obywatelskiego. Choć oni proponowali, aby kładka miała swój początek pomiędzy budynkami z ulicy Jurowieckiej 13 a Jurowieckiej 15. Ostatecznie jednak będzie tak, jak planowali urzędnicy. W tej chwili bowiem ogłoszony został już właściwy przetarg na budowę kładki nad Białą. Miasto Białystok szuka w końcu wykonawcy inwestycji wedle założeń i koncepcji sprzed ponad roku.

Początkowo urzędnicy zakładali, że kładka przez rzekę Białą, która miała łączyć osiedle Sienkiewicza oraz osiedle Centrum, zostanie wybudowana do końca listopada 2022 roku. Jednak patrząc realnie na terminy, nie jest to możliwe. Termin do składania ofert został wyznaczony na dzień 17 sierpnia tego roku. Potencjalny wykonawca zaś, o ile od razu zostanie wyłoniony w przetargu i nie będzie po drodze żadnych odwołań, będzie miał 110 dni na realizację inwestycji.

Wychodzi więc na to, że najszybciej mieszkańcy z nowej kładki skorzystają w grudniu tego roku, albo później, na przykład w styczniu przyszłego roku. I to też pod warunkiem, że potencjalny wykonawca zdecyduje się zrealizować budowę kładki za kwotę, jaka została przeznaczona na ten cel. Tu może być już różnie, ponieważ z powodu zerwania łańcuchów dostaw oraz wojny na Ukrainie, dość mocno podrożały materiały budowlane.

(K. Adamowicz/ Foto: DDB)