
Przy Klinice Rehabilitacji Dziecięcej Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego, Stowarzyszenie Pro Salute wyremontowało patio rehabilitacyjne. W ostatnich dniach lipca 2019 r. oddano je do użytku małych pacjentów, nie tylko Kliniki, ale również szpitala.
Udało się stworzyć przyjazną przestrzeń, która łączy w sobie plac zabaw i miejsce do rehabilitacji. Jest obszar, żeby pograć w piłkę, czy w ogóle pobiegać. Są różne bujaki, tablice aktywizujące, murki do siedzenia czy skakania po nich. Są piłki, skakanki, małe samochody do zabawy. Dwa wielkie żagle rozpięte ponad placem chronią przed słońcem dając cień. Na ścianach wymalowane są kolorowe bajkostwory.
Podłoże wykonano z miękkiego tworzywa, dbając o to by wszystkie upadki były jak najmniej bolesne. Było rozważane nawet postawienie bramki piłkarskiej. Jednak wokół jest tak dużo okien, że zwyciężył życiowy pragmatyzm.
- W rehabilitacji dzieci ważne jest, żeby one się ruszał, podejmowały wysiłek. On nie musi być intensywny, po prostu dzieci muszą być aktywne. A na takim placu zabaw dzieci mogą to robić zgodnie ze swoimi możliwościami. Poza tym w pobliżu tego miejsca są szpitalne poradnie, więc rodzice będą mogli z dziećmi czekać tu na swoją wizytę – tłumaczy prof. dr hab. Wojciech Kułak, kierownik Kliniki Rehabilitacji Dziecięcej.
Koszt modernizacji placu zabaw to kilkadziesiąt tysięcy złotych. 18 tys. zł na małą architekturę i zabawki pozyskano ze zbiórek i aukcji Stowarzyszenia Pro Salute. Największe koszty – malowania i przygotowania podłoża opłaciła Fundacja Rodziny Pileckich, a rośliny dostarczyła firmy Davis & Kryjan-GARDENS. Prace modernizacyjne wspierał też Ośrodek Szkolenia i Wychowania OHP w Wasilkowie.
Jesienią Pro Salute chce wymalować bajkowe stwory na korytarzach samej Kliniki.
(Źródło i foto: umb.edu.pl/ oprac. ASM)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie