Reklama

Mieszkańcy proszą o utwardzenie niewielkiego łącznika do ulicy Raginisa. Prezydent tłumaczy, że może w jakimś kolejnym roku

19/08/2021 10:39

To zaledwie kilka działek, na których trzeba byłoby dokonać poprawy nawierzchni. Jednak zadanie to przerasta na razie możliwości Miasta Białystok. Pieniądze są na inne rzeczy, ale na to akurat nie. Być może w budżecie miasta na przyszły rok uda się zapisać środki na poprawę łącznika pomiędzy ulicą Św. Maksymiliana Marii Kolbego a ulicą Raginisa.

Problem z łącznikiem występuje od kilku lat. Z powodu nieutwardzonej nawierzchni bywa, że problemem jest dojazd do posesji. Chodzi o niewielki fragment ulicy Św. Maksymiliana Marii Kolbego, który dobiega do ulicy Raginisa. Właściwie jest to bardziej łącznik niż regularna ulica. Mieszkańcy zabiegają o wybudowanie tego łącznika tak, aby miał nawierzchnię utwardzoną.

W tej sprawie, w imieniu mieszkańców, zwracał się do prezydenta Białegostoku radny Henryk Dębowski. Jeszcze na krótko przed wakacjami złożył interpelację w sprawie utwardzenia łącznika przebiegającego zaledwie przez kilka działek. Zwracał przy tym uwagę, że utwardzenie tego łącznika jest nie tylko potrzebne mieszkańcom, ale przede wszystkim przedsiębiorcom, którzy mają zlokalizowane swoje firmy w obrębie osiedla Pietrasze. Problem istnieje od lat i jak dotąd pozostał nierozwiązany.

Chciałbym podkreślić, że przy tej ulicy zlokalizowanych jest kilka firm, które od wielu lat zasilają budżet miasta niemałymi podatkami. Ponadto z ich usług korzystają liczni klienci, a zarazem mieszkańcy Białegostoku i dosyć często narzekają na problem z dojazdem i brak utwardzonej nawierzchni. Z uwagi na powyższe bardzo proszę, aby podjął Pan stosowne kroki i pomógł mieszkańcom, a zarazem naszym rodzimym przedsiębiorcom w prowadzeniu działalności i ujął tą inwestycję w budżecie Miasta Białegostoku na rok 2022. Proszę również o przedstawienie informacji, ile może kosztować wykonanie nawierzchni przedmiotowej ulicy. Ponadto proszę, aby wyjaśnił Pan Mieszkańcom jakie działania były dotychczas przez Pana podejmowane w latach ubiegłych, w celu wykonania tej inwestycji” – napisał radny Henryk Dębowski w interpelacji do prezydenta Białegostoku.

I jedyną dobrą informacją jest to, że inwestycja ta może zostać wpisana do budżetu miasta na przyszłe lata. Co wcale nie znaczy, że tak się stanie. Prezydent w swojej odpowiedzi wskazuje bowiem, że ma takie plany, ale nie określa roku, kiedy dokładnie wprowadzi tę inwestycję do realizacji. Bo uzależnia to od posiadanych środków budżetowych jako takich. Zapewnia jednak, że stan tego łącznika jest na bieżąco monitorowany i na bieżąco też prowadzone są prace konserwacyjno – naprawcze.

Nadmienię, iż oszacowanie kosztu wykonania nawierzchni przedmiotowej ulicy wymaga opracowania dokumentacji projektowej, jednak w tym celu niezbędne jest zapewnienie środków finansowych tj. wprowadzenie zadania inwestycyjnego do budżetu miasta” – odpisał z upoważnienia prezydenta Białegostoku sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Stan ulic w Białymstoku poprawia się z roku na rok, ale jak widać są jeszcze duże ubytki w tym zakresie. Mieszkańcy cały czas zgłaszają jakieś potrzeby na poszczególnych osiedlach. I pieniądze na takie cele na pewno są w zasięgu możliwości miasta wojewódzkiego. Bo utwardzenie łącznika nie jest jakąś szczególnie drenującą budżet inwestycją.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: GSV)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do