Modne oko, czerwień ust!

Karnawał to czas hucznych balów i zabaw, w którym możemy pozwolić sobie na odważniejsze stylizacje i makijażowe szaleństwo. Nie bójmy się w tym okresie błyszczeć i zachwycać!

  Przydymione oko, brokat na powiece czy kolorowe kreski są jak najbardziej dozwolone. Jako stylistka, na sezon 2014 przygotowałam trzy wariacje, dzięki którym każda z nas będzie mogła dobrać coś dla siebie. Zanim siądziemy przed lustrem, musimy wiedzieć, że w obecnym sezonie królują przepych oraz bogactwo barw i ozdób. Dlatego podpowiadam stylizacje, w których odnajdzie się każda z Was.

„Smoky eyes” w wersji fioletowej podkreśli kolor naszej tęczówki i nada głębi spojrzeniu. Będzie pasować zarówno do „małej czarnej”, jak i kreacji w odcieniach fioletu, różu czy granatu.

Brokatowe szaleństwo dla bardziej odważnych. Jak już wspomniałam, w tym roku króluje zwłaszcza przepych. A jak przepych, to musi być złoto! Dlatego też nietuzinkowym paniom przygotowałam moją wersję makijażu, która idealnie pasuje do hucznej zabawy karnawałowej.

Klasyczna dostojna dama. Ponadczasowa elegancja nigdy nie wychodzi z mody, dlatego ten makijaż jest dla pań, które kochają klasykę. Wydłużona czarna kreska i czerwone usta wymagają co prawda wyćwiczonej ręki, ale nadadzą wyrazu każdej stylizacji modowej.

Nie możemy zapomnieć, że najważniejsza jest trwałość naszego makijażu. Musi on przecież przetrwać całą noc szaleństw. Dlatego też dużo wcześniej dobrze jest zadbać o naszą cerę, odpowiednio złuszczyć i nawilżyć skórę. Niezbędne do tego będą kosmetyki utrwalające: pudry i mgiełki. Nie zapomnijmy przed wielkim wyjściem zaopatrzyć się w bibułki matujące, które zapobiegną błyszczeniu się twarzy. Jeśli już wszystko jasne – pozostaje mi życzyć tylko… Dobrej zabawy!

Agnieszka Słupska