Reklama

Może zniknąć parking pod kościołem Św. Kazimierza w Białymstoku. Radny prosi prezydenta Białegostoku o weryfikację planów sprzedażowych

08/08/2021 10:38

Mieszkańcy osiedla Dziesięciny, ale przede wszystkim parafianie parafii Św. Kazimierza na osiedlu Dziesięciny w Białymstoku, mogą stracić miejsca postojowe pod kościołem. Działka, na której jest zlokalizowany parking, ma pójść na sprzedaż. Radny Henryk Dębowski apeluje do prezydenta Białegostoku, aby zweryfikował swoje plany sprzedażowe.

Możliwe, że mieszkańcy parkujący dziś samochody na ulicy Leszczynowej, nieopodal kościoła pod wezwaniem Św. Kazimierza w Białymstoku, stracą taką możliwość w nieodległej przyszłości. Jeśli oni stracą, to takiej możliwości nie będą mieli także parafianie, którzy przyjeżdżać będą na nabożeństwa w świątyni. Działka, na której jest dziś zlokalizowany parking ma zostać sprzedana. Taką informację mają mieszkańcy, którzy zwrócili się do radnego Henryka Dębowskiego z prośbą o interwencję.

Radny już zwrócił się do prezydenta Białegostoku z prośbą, aby ten zweryfikował swoje plany sprzedażowe. Bo parking jest pod kościołem potrzebny. I nie tylko mieszkańcom, którzy parkują tam w ciągu tygodnia, ale przede wszystkim parking potrzebny jest parafianom. Już w tej chwili nie zawsze jest gdzie zaparkować wokół świątyni, kiedy ludzie przyjeżdżają na nabożeństwa. Jeśli zniknie parking zlokalizowany od ulicy Leszczynowej, będzie o wiele gorzej.

W związku z niepokojem mieszkańców, którzy obawiają się utraty miejsc postojowych pod kościołem Świętego Kazimierza w Białymstoku, bardzo proszę o udzielenie informacji, czy Miasto Białystok planuje sprzedaż parkingu miejskiego zlokalizowanego na działce nr 771/1 przy ul. Leszczynowej? Jeżeli tak to z jakich powodów? Czy na tym terenie obowiązuje plan zagospodarowania przestrzennego? Jeżeli tak to na jakie cele może być przeznaczony ten teren i teren sąsiedni o numerze nieruchomości 771/3, która również należy do Miasta Białystok” – pisze w swojej interpelacji do prezydenta Białegostoku radny Henryk Dębowski.

Białystok już od dłuższego czasu ma problem z miejscami postojowymi i to w wielu miejscach. Najgorzej jest na starszych osiedlach, gdzie zabudowa była realizowana lata temu, kiedy aut na osiedlach było zaledwie kilka na blok mieszkaniowy. Aktualnie samochód ma prawie każda rodzina, a czasami aut w rodzinie jest więcej niż jedno. Ale niezależnie od tego, dojazd do takich miejsc jak kościół czy punkty handlowe lub usługowe, powinny być zabezpieczone w dużą ilość miejsc parkingowych, bo w tych miejscach koncentruje się duży ruch i w związku z tym aktywność mieszkańców, jak i osób przyjezdnych.

Jeżeli jest to możliwe, to bardzo proszę o ponowne przeanalizowanie planów sprzedaży parkingu i przychylenie się do próśb mieszkańców o pozostawienie parkingu w dotychczasowej formule, który będzie ogólnodostępny i wykorzystywany tak jak dotychczas zgodnie z wolą społeczności lokalnej” – prosi prezydenta Białegostoku radny Dębowski.

Sprawa jest bardzo świeża i jeszcze nie wiadomo jak podejdzie do tego Tadeusz Truskolaski. Ale jak tylko pojawi się odpowiedź w tej sprawie, będziemy informować o decyzji prezydenta Białegostoku odnośnie przyszłości istniejącego parkingu.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do