
+ 4 - to bilans zatrzymań po realizacji kryminalnych z komendy miejskiej i wojewódzkiej w Białymstoku. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności za zniszczenie mienia, jakiego dopuścili się w nocy z wtorku na środę w Białymstoku. Wpadli, jak wracali do domu po gościnnych występach. Ich pobyt na Podlasiu przedłużył się o kolejną noc spędzoną w policyjnym areszcie.
Po informacjach o zniszczonych 26 muralach z grafikami wykonanymi przez fanów białostockiego klubu sportowego na terenie miasta, sprawą zajęli się kryminalni z komendy miejskiej i wojewódzkiej.
Funkcjonariusze szybko ustalili, gdzie wandale spędzili noc i ich zatrzymali. Wpadli pomiędzy Tykocinem a Jeżewem, gdy wracali do siebie. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nich pojemniki z farbą, noże, maczety, miotacze gazowe a także krótkofalówki oraz elementy z barwami pseudokibiców.
Zatrzymani, to czterej mieszkańcy województwa małopolskiego w wieku od 24 do 29 lat. Jak ustalili policjanci, cała czwórka przyjechała na Podlasie wynajętym wcześniej samochodem, a na nocleg zatrzymali się nie w Białymstoku, a w niewielkiej miejscowości na terenie powiatu.
- Swoje wandalskie czyny niszczenia elewacji dokumentowali, robiąc zdjęcia telefonami i umieszczali je na profilu jednego z portali społecznościowych. Cała czwórka po czynnościach procesowych, jakie wykonywali policjanci trafiła do policyjnego aresztu – poinformowały służby prasowe podlaskiej Policji.
Do tej pory policjanci dostali jedno zawiadomienie o zniszczeniu mienia z wnioskiem o ściganie od spółdzielni mieszkaniowej. Mężczyznom grozi odpowiedzialność karna za zniszczenie mienia. Odpowiedzą również za posiadanie noży i maczet, a także za posiadanie bez wymaganej rejestracji gazu obezwładniającego.
Za łamanie prawa, którego się dopuścili grozi im kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci cały czas gromadzą materiał dowodowy w tej sprawie, a mężczyźnie najprawdopodobniej jeszcze dzisiaj usłyszą zarzuty.
(Źródło i foto: podlaska.policja.gov.pl/ oprac. Cezarion)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie