Reklama

Nauczyciele do 7 grudnia mogą się ubiegać o 500 plus

28/11/2020 18:10

To nowe świadczenie w wysokości 500 zł dedykowane jest wyłącznie nauczycielom. Zostało przygotowane przez Ministra Edukacji Narodowej Przemysława Czarnka. Ma pomóc w zakupie sprzętu, internetu lub oprogramowania komputerowego niezbędnego do prowadzenia zajęć w trybie zdalnym. O szczegółach tego świadczenia mówił w Białymstoku wiceminister tego resortu Dariusz Piontkowski.

W dobie pandemii uczniowie i nauczyciele kolejny raz muszą podołać edukacji zdalnej. Za pierwszym razem było to wiosną tego roku i trwało do końca roku szkolnego. Obecnie od kilku tygodni znów, w wyniku obostrzeń sanitarnych, nauka odbywa się wyłącznie zdalnie. Ale wciąż nie wszyscy są należycie przygotowani do takich zajęć – zarówno uczniowie, jak i nauczyciele. Dlatego decyzją ministra edukacji Przemysława Czarnka uruchomiony został nowy program 500 plus, skierowany tym razem wyłącznie do nauczycieli.

Jak wyjaśniał w Białymstoku wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski, nauczyciele mogą się ubiegać o dofinansowanie do zakupu sprzętu, oprogramowania lub internetu w wysokości do maksymalnie 500 złotych. W tym celu muszą do 7 grudnia złożyć wnioski na to świadczenie. Ci, którzy już kupili wcześniej sprzęt, oprogramowanie lub musieli wykupić większe pakiety internetowe, będą mogli przedłożyć paragon wraz z oświadczeniem o potrzebie tego zakupu do nauki zdalnej. Pozostali, którzy dopiero dokonają zakupu, będą musieli dołączyć fakturę lub rachunek imienny.

- Dyrektor szkoły będzie miał czas do 11 grudnia, aby taki wniosek przekazać do samorządu terytorialnego, który będzie do końca grudnia zobowiązany do tego, aby przekazać środki na konto szkoły i nauczycielom. Mamy nadzieję, że część samorządów będzie mogła wcześniej wykonać to zadanie i jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia takie środki trafią do nauczycieli. To nowe świadczenie jest częściowym przynajmniej spełnieniem postulatów środowiska nauczycielskiego, związków zawodowych, które mówiły wyraźnie o tym, że nauczyciel bardzo często pracuje na własnym sprzęcie, nie miał żadnej rekompensaty z tego powodu – powiedział wiceminister w resorcie edukacji Dariusz Piontkowski.

Ministerstwo Edukacji przygotowało prawie 300 milionów złotych tylko na ten cel. Zostaną one przekazane samorządom w ramach subwencji oświatowych. Wiceminister Piontkowski wyraził nadzieję, że dzięki temu jakość zdalnego nauczania poprawi się znacząco.

- To jest można powiedzieć, taki prezent świąteczny, ale związany ewidentnie z sytuacją epidemiczną. Te świadczenia są po to, aby refundacja dotyczyła wyraźnie wydatków związanych z polepszeniem kształcenia na odległość – wyjaśniał wiceminister edukacji.

Ministerstwo uruchomiło już wcześniej jeszcze inny program „Aktywna Tablica”, w ramach którego kupowany jest sprzęt komputerowy do szkół, który również służy nauce zdalnej. Tylko w województwie podlaskim kuratorium oświaty przekazało około 12 milionów złotych na ten cel. I w ramach tego programu sprzęt komputerowy trafił do nauczycieli i do uczniów, którzy nie mieli własnych komputerów.

- Mamy sporadyczne jakieś skargi, uwagi dotyczące zdalnego nauczania, które są rozwiązywane na poziomie dyrektora szkoły. Można powiedzieć, że szkoły wdrożyły się do zdalnej nauki i funkcjonują coraz lepiej – przekazała Beata Pietruszka, Podlaski Kurator Oświaty.

W trybie zdalnym uczniowie i nauczyciele będą pracować do końca bieżącego roku. Później wszyscy rozpoczną ferie zimowe. Ministerstwo Edukacji wierzy, że po nowym roku uda się opanować epidemię koronawirusa na tyle, że od 18 stycznia 2021 roku będzie możliwy powrót do nauczania w trybie stacjonarnym.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do