
Chociaż jesień towarzyszy już nam od blisko miesiąca, to do niedawna pogoda w ogóle nie przypominała tej jesiennej. Za to na powitanie jesieni w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej pogoda była typowo jesienna, z deszczem włącznie. Niemniej, atrakcji i jesiennych pyszności było tak dużo, że nikt nie narzekał.
Przywitajmy razem jesień w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej! Ze smakiem i z tradycją – tak zapraszało mieszkańców województwa podlaskiego Podlaskie Muzeum Kultury Ludowej. I choć pogoda była typowo jesienna, to powitanie jesieni było udane. Zaczęło się od pokazu kiszenia kapusty. Niestety, nie było chętnych do ugniatania bosymi nogami kapusty w beczce, więc przynajmniej można było popatrzeć jak to się robi. Choć nie tylko kapustę warto kisić na wiosnę. Kiszonki są bardzo zdrowe, więc kisić można paprykę, ogórki, a nawet owoce.
W dawnych czasach w okresie jesiennym, zwłaszcza kobiety zasiadały do przędzenia, wełny albo lnu. Jak się przędzie len? Podobnie jak wełnę. Też potrzebny jest do tego kołowrotek. A skoro już udało się uprząść nici, można przystąpić do tkania. Tkano różne tkaniny. Najczęściej kobiety spotykały się w domach jednej z nich i tego rodzaju prace wykonywało się grupowo.
A co robili panowie? Jak to panowie, jesienne wieczory przeznaczali na biesiadowanie. Grali, śpiewali i dbali o swoje podniebienia. Chociaż trzeba im oddać, że jesień na wsi wymaga sporo pracy wokół domu. Od obrządku, po opiekę nad zwierzętami czy zabezpieczanie ogrodów na zimę. Dopiero wieczorami był czas wolny, przeznaczony na relaks. I mężczyźni najczęściej relaksowali się w stylu takim samym jaki najbardziej lubią do dziś. Chociaż inni wytłaczali soki, albo pomagali w przygotowaniu tradycyjnego zakwasu na chleb i żurek.
Prawdziwą atrakcją dla wszystkich, którzy przybyli do Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej był oczywiście przysmaki regionalne. Chleb ze smalcem, ogórki kiszone, swojskie sery, sękacz, rwany chleb z czosnkiem i koperkiem i przede wszystkim ziemniaki – gorące prosto z parnika. W trakcie tak spędzanego czasu przygrywała kapela ludowa z Kopisk. I tak to można witać jesień.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Fakty Białystok)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie