
To najnowsza informacja, którą przekazał Zakład Ubezpieczeń Społecznych w związku z pojawiającą się coraz większą liczbą pytań świadczeniobiorców. Urzędnicy tłumaczą, że dodatkowe roczne świadczenie - tzw. 14. emerytura - zostanie wypłacone z urzędu. Oznacza to, że nie trzeba będzie składać żadnego wniosków, a instytucja odpowiedzialna już przygotowuje się do wypłat pieniędzy.
Czternasta emerytura trafi do klientów ZUS wraz z wypłatami świadczeń listopadowych. W tym roku wyniesie ona 1 250,88 zł brutto. Od tej kwoty trzeba będzie oczywiście odliczyć składki.
Czternastka będzie przysługiwała osobom, które na dzień 31 października 2021 r. będą miały prawo do jednego ze świadczeń długoterminowych, wymienionych w ustawie. Są to m.in. emerytury, renty, renty socjalne, świadczenia przedemerytalne. Czternastki nie otrzymają osoby, których prawo do tych świadczeń będzie zawieszone.
Jak poinformował nas białostocki oddział ZUS, pełną kwotę otrzymają osoby, których świadczenie podstawowe nie przekracza 2 900 zł brutto. Pozostali otrzymają czternastkę pomniejszoną zgodnie z zasadą "złotówka za złotówkę". I tak: jeżeli ktoś pobiera emeryturę w wysokości 3 000 zł, czternastka będzie przysługiwać w kwocie mniejszej o 100 zł.
Dodatkowe świadczenie będzie wypłacane z urzędu, to znaczy, że nie trzeba będzie składać żadnego wniosku w tej sprawie. Czternasta emerytura będzie podlegała opodatkowaniu i oskładkowaniu na ogólnych zasadach, niezależnie od tego, czy jest wypłacana w zbiegu ze świadczeniem opodatkowanym lub zwolnionym z podatku. Warto zaznaczyć, że z kwoty kolejnego dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego nie będą dokonywane potrącenia i egzekucje - to istotna informacja choćby dla osób, nad którymi ciąży np. egzekucja komornicza.
(Oprac. P. Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie