
Może trudno w to będzie uwierzyć, ale w niedzielę ma nie padać… No, może za dużo ma nie padać. Poza tym synoptycy zapowiadają powrót lata. Słupki rtęci mają pokazać nawet 27 stopni ciepła. A to już wystarczająco dobre warunki i tak samo dobra okazja, żeby wybrać się na boczne boisko stadionu miejskiego by kibicować młodszym Lowlandersom.
Futbolu amerykańskiego w Białymstoku jeszcze nie koniec. Po wygranym w ubiegły weekend turnieju drużyny seniorów – Lowlanders B – w lidze "ósemek", czas na najmłodszą odsłonę tej dyscypliny w naszym mieście.
W najbliższą niedzielę, czyli jutro, 10 września 2017 r., na boisku bocznym, przy ul. Słonecznej 1 w Białymstoku, odbędzie się pierwszy mecz grupowy Lowlanders Juniors w ramach rozgrywek PLFA J-11. Młodzi sportowcy, podobnie jak starsi koledzy potrzebują wsparcia kibiców. Bez odpowiedniego dopingu, gra się bardzo ciężko. Potwierdzi to praktycznie każdy zawodnik biegający po boisku.
Naszymi rywalami w tym roku będą:
1. Warsaw Eagles J
2. Olsztyn Lakers J
3. Mustangs Płock J
Dlatego też, tym razem, na początek nasi najmłodsi adepci zmierzą się z doświadczonym stołecznym zespołem juniorskim – Warsaw Eagles. W ubiegłym roku o mały włos nie pokonaliśmy tej drużyny, dlatego też w tym roku ambicje są jeszcze większe! Warszawskie orły to trudny przeciwnik, ale w zasięgu możliwości białostockich futbolistów z nizin.
Zapraszamy wszystkich do kibicowania naszym juniorom i udzielenie im głośnego wsparcia z trybun. Wstęp na wydarzenie jest bezpłatny.
(10 września 2017 r., niedziela, godz. 12.00 – 15.00. Boisko boczne stadionu miejskiego w Białymstoku, ul. Słoneczna 1)
(Cezarion/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie