
1 kwietnia zmieniła się tablica średniego dalszego trwania życia kobiet i mężczyzn, która stanowi podstawę do obliczenia emerytur z nowego systemu. Ogłosił ją Główny Urząd Statystyczny. Emerytura 60-latki będzie niższa o 6,1 proc. (w porównaniu do wyliczania świadczenia na podstawie poprzedniej tablicy), a 65-latka o 6,6 proc.
Tablica trwania życia opublikowana w marcu tego roku przez GUS oparta jest na danych o śmiertelności za 2022 r. Wynika z nich, że w ubiegłym roku odnotowano 447 tys. zgonów, czyli o 72 tys. mniej w stosunku do 2021 r. (519 tys.), a także mniej o 39 tys. niż w 2020 r. (486 tys.). Zgonów było jednak więcej o 39 tys. niż w 2019 r. (408 tys.), czyli ostatnim przedpandemicznym roku.
W porównaniu do zeszłorocznej tablicy GUS nastąpił wzrost średniego dalszego trwania życia we wszystkich przedziałach wiekowych, w tym o: 18,6 miesiąca dla 30-latków, 15,4 miesiąca dla 60-latków oraz o sześć miesięcy dla 80-latków.
Tablica trwania życia przedstawia przeciętną liczbę miesięcy, jaką mają do przeżycia osoby w wieku od 30 do 90 lat. Zmienia się co roku i obowiązuje od 1 kwietnia do 31 marca następnego roku. Jest kluczowym elementem przy wyliczaniu emerytury z tzw. nowego systemu.
Jak wyjaśniają urzędnicy z białostockiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, ustalenie wysokości emerytury to proste działanie matematyczne. Należy podzielić kapitał emerytalny przez przeciętne dalsze trwanie życia. W tablicy jest ono wyrażone w miesiącach, które statystycznie emeryt powinien przeżyć. Im większy licznik oraz mniejszy mianownik, tym wysokość emerytury będzie wyższa.
Jeżeli umieralność jest mniejsza, tak jak miało to miejsce w ubiegłym roku, wówczas zwiększa się statystyczna długość średniego dalszego trwania życia. Im większa liczba miesięcy życia na emeryturze przyjętej do obliczenia, tym świadczenie jest niższe. W przypadku 60-latka, w tablicach, które obowiązują od 1 kwietnia, jego średnie dalsze trwanie życia wynosi 254,3 miesiąca, a więc aż o 15,4 miesiąca więcej niż przed rokiem. Dla osoby w wieku 65 lat wartość ta wzrosła o 13,8 miesiąca - do 210 miesięcy. Oznacza to, że w przypadku 60-latki z kapitałem 500 tys. zł emerytura wyniesie 1 966,18 zł, czyli o 126,74 zł mniej. W przypadku 65-latka z takim samym kapitałem emerytura wyniesie 2 380,95 zł, co daje niższe świadczenie o 167,47 zł.
Nowe tablice nie dotyczą osób, które już przeszły na emerytury. Przeliczenie świadczenie jest możliwe w ściśle określonych sytuacjach, np. gdy emeryt po przyznaniu świadczenia pracował i odprowadzał składki emerytalne. Raz na rok lub po ustaniu zatrudnienia może on je sobie doliczać do świadczenia. Jednak najnowsza tablica zostanie wykorzystana wyłącznie w odniesieniu do dodatkowych składek, a nie do całego świadczenia.
(PW)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie