Pisaliśmy już o naborze do podlaskiej brygady obrony terytorialnej i podaniach składanych przez kandydatów jeszcze przed jego rozpoczęciem. Już w sierpniu podań było co najmniej kilkadziesiąt. Obecnie – po pierwszych tygodniach naboru – jest ich ponad 200.
Tych 200 złożonych wniosków i podań – to tylko wynik białostockiej Wojskowej Komendy Uzupełnień, która obsługuje mieszkańców z Białegostoku i powiatów białostockiego, sokólskiego i monieckiego.
W sierpniu oszacowaliśmy, że liczba chętnych z całego województwa przekroczyła setkę. Obecnie w całym województwie jest ponad 400 wniosków, a kolejne osoby już szykują się do odwiedzenia lokalnych WKU. W sumie w 1. Podlaskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej ma być od 2000 do 2500 miejsc.
Po zakończeniu rekrutacji następny etap powstawania brygady, to szkolenia. Mają one być realizowane przez 1 weekend w miesiącu od września do czerwca oraz przez około 10 dni w miesiącach wakacyjnych. Wynagrodzenie to około 500 zł miesięcznie. Na tę kwotę będzie się składać 200 zł jako „zadośćuczynienie” za dwa dni szkolenia w każdym miesiącu oraz 300 zł za gotowość dla ochotnika w randze szeregowego. Mile widziani są członkowie organizacji paramilitarnych, proobronnych i patriotycznych. Żołnierze zawodowi OT otrzymają pensje obowiązujące w swoich rodzajach wojsk operacyjnych.
Wojska Obrony Terytorialnej, w założeniach prezentowanych Ministerstwo Obrony Narodowej, mają być piątym rodzajem sił zbrojnych. Oficerami mają być żołnierze zawodowi pozyskani z wojsk operacyjnych oraz z rezerwy. Kadrę uzupełnią ochotnicy, którzy podpiszą kontrakt na pełnienie służby w tym rodzaju sił zbrojnych. Służba w Obronie Terytorialnej trwa od 2 do 6 lat – zależnie od kontraktu podpisanego z zainteresowanym.
Obrona Terytorialna ma wspierać wojska regularne oraz lokalne siły porządkowe w sytuacji zagrożeń, klęsk żywiołowych a jednocześnie wzmocnić patriotyczne i propaństwowe elementy systemu sił zbrojnych.
Komentarze opinie