Od początku tego roku Niemcy zawrócili do Polski już 52 cudzoziemców

Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu realizowali czynności administracyjne wobec obywatelki Syrii, która nadużyła procedury uchodźczej. Kobieta nielegalnie przekroczyła granicę, złożyła wniosek o ochronę międzynarodową w Polsce, następnie zaś wyjechała do Niemiec.

W miniony poniedziałek (30 stycznia) funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Zgorzelcu przyjęli od niemieckiej policji 58-letnią obywatelkę Syrii. Okazało się, że cudzoziemka do Polski dostała się nielegalnie pod koniec kwietnia ubiegłego roku pieszo, przez tzw. zieloną granicę z terytorium Białorusi. Nie posiadała wymaganych dokumentów.

Następnie funkcjonariusze Straży Granicznej przyjęli od Syryjki wniosek o udzielenie jej ochrony międzynarodowej na terytorium Polski. Kobieta, z uwagi na brak jakichkolwiek dokumentów tożsamości, mieszkała przez 3 miesiące w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców. Po tym czasie została skierowana do otwartego ośrodka dla cudzoziemców. Obywatelka Syrii tego samego dnia jednak wynajęła taksówkę, którą udała się do Niemiec, przekraczając niezgodnie z prawem polsko-niemiecką granicę. Tam złożyła kolejny wniosek o azyl.

Bezpośrednio po przekazaniu funkcjonariusze Straży Granicznej przyjęli od cudzoziemki oświadczenie o chęci dalszego ubiegania się o udzielenie ochrony międzynarodowej na terytorium naszego kraju. Cudzoziemka otrzymała także Tymczasowe Zaświadczenia Tożsamości Cudzoziemca, które uprawnia do legalnego pobytu w Polsce, ale nie uprawnia do przekraczania granicy państwowej. Po zakończeniu czynności administracyjnych obywatelka Syrii została przewieziona do otwartego ośrodka dla cudzoziemców w Podkowie Leśnej - Dębaku.

Jaka jest skala tego zjawiska, kiedy nielegalni migranci, którzy z Białorusi przedostali się do Polski, złożyli wnioski o ochronę międzynarodową, a później uciekli na Zachód Europy? Ogromna. W całym ubiegłym roku do Polski różne państwa europejskie chciały przekazać do Polski ponad 6 tysięcy cudzoziemców. Zdecydowana większość z nich mieszkała w otwartych ośrodkach dla cudzoziemców, z których po umieszczeniu, najdalej po kilku dniach uciekali na Zachód Europy.

„W 2022 r. państwa członkowskie EU chciały przekazać do Polski prawie 6,5 tys. cudzoziemców(os., które złożyły wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej w Polsce, nielegalnie przekroczyli granicę i udali się dalej na zach. Europy). Zaakceptowano wnioski dot. 4,5 tys. cudzoziemców. W rezultacie w 2022 r. do Polski przekazano 510 osób. W I połowie 2023 r. planowane jest przekazanie ok. 2,5 tys. osób. Cudzoziemcy najczęściej przekazywani są przez Niemcy, Norwegię i Francję. #DublinIII #ochronamiędzyanrodowa” – poinformowała na swoim profilu na Twitterze Straż Graniczna.

Trzeba tu jeszcze dodać, że od początku tego roku Niemcy zawrócili do Polski już 52 cudzoziemców. Choć warto zauważyć, że funkcjonariusze z Nadodrzańskiego Oddziału SG przyjęli 52 cudzoziemców przekazanych w ramach readmisji tylko z Niemiec do Polski. Dwudziestu dwóch z nich nadużyło procedury uchodźczej, natomiast pozostali nadużyli prawa do swobody przemieszczania się w ramach strefy Schengen. Pozostaje jeszcze dodać inne państwa, do których cudzoziemcy uciekli. 

(Źródło i foto: SG/ Cezarion)