Odtańczyli poloneza

Wiadomo, że już za 100 dni matura. W samym sercu Białegostoku punktualnie w samo południe poloneza poprowadził Prezydent Białegostoku wraz z Izabelą Branicką z Poniatowskich. Tak wyglądała już siódma studniówka miejska.

Z pewnością lżej będzie się pisało maturę po udanej studniówce. A już na pewno po studniówce, która jest jedyna i niepowtarzalna. Od siedmiu lat w Białymstoku maturzyści inaugurują swój najważniejszy egzamin w życiu odtańczeniem poloneza w plenerze. I jak co roku podążają za pierwsza parą. Tą niezmiennie jest Tadeusz Truskolaski oraz hetmańska małżonka – Izabela Branicka z Poniatowskich.

- Każdy w takim dniu wspomina swoją studniówkę. Moja była 38 lat temu. Ale przed wami myślę jest właśnie ten najważniejszy egzamin w życiu. Może nawet i najtrudniejszy. Za moich czasów matura była ważna, potem trzeba było jeszcze zdać kolejny egzamin, na studia. Ale teraz matura jest znacznie ważniejsza, bo jest jednocześnie przepustką na studia – mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.

Pomysł studniówki miejskiej zrodził się w głowach licealistów z XI Liceum Ogólnokształcącego. Od siedmiu lat jednak przyjął się znakomicie i dziś chyba nie ma maturzystów, którzy wyobrażaliby sobie egzamin dojrzałości bez tego wydarzenia. Aura styczniowa na tańce może nie jest najlepsza. Niemniej emocje, które towarzyszą całej imprezie, są nieporównywalne z niczym innym. Tak przynajmniej mówią tegoroczni maturzyści, którzy odtańczyli dziś na placu miejskim naszego tradycyjnego chłodzonego.

- Doświadczamy bardzo fajnego efektu. Wszyscy ludzie na nas patrzą, prezydent nam życzył powodzenia. Wiemy, że możemy liczyć na innych, że będą trzymać za nas kciuki, żebyśmy napisali jak najlepiej nasz najważniejszy test w życiu. Bardzo miło się tańczy, jak ludzie patrzą, nagrywają, biją brawo, że tak ładnie tańczymy – powiedział nam tegoroczny maturzysta Paweł Nurkowski z VIII LO w Białymstoku.

- Jeśli ktoś jest dobrze i ciepło ubrany, tańczy się bardzo dobrze. A już tańczenie poloneza przed ratuszem jest ogromnym zaszczytem dla każdego maturzysty, jak i dla mnie również. Jestem z tego bardzo dumna i zadowolona, że mogłam wziąć udział w takim wydarzeniu – powiedziała z kolei Aleksandra Choroszucha, także uczennica VIII LO im. Kazimierza Wielkiego w Białymstoku.

Skoro studniówka odtańczona, bal na placu miejskim się tym samym zakończył, więc zaczęła się intensywna nauka przed egzaminem dojrzałości. Wszystkim tegorocznym maturzystom redakcja Dzień Dobry Białystok życzy połamania piór i wyłącznie najlepszych wyników na maturze. Wkrótce zamieścimy obszerną fotogalerię z dzisiejszego wydarzenia na naszym oficjalnym fanpage na portalu społecznościowym Facebook.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)