Około 7 lat nie było żadnego remontu sceny w podlaskiej Operze przy ulicy Odeskiej w Białymstoku. Ale po takim okresie czasu elementy już się na tyle wysłużyły, że niezbędne jest przeprowadzenie konserwacji i wykonania innych remontów. Stąd na wniosek marszałka województwa podlaskiego i zarządu, do opery trafi ponad 2 mln zł na modernizację i konserwację niezbędnego sprzętu.
Opera i Filharmonia Podlaska – Europejskie Centrum Sztuki w Białymstoku została otwarta w 2012 roku. Jest to jak dotąd największa, ale i najdroższa placówka kultury w całym województwie podlaskim. Przedstawienia, spektakle czy musicale realizowane od blisko 7 lat, odbywają się głównie na tej samej scenie, która po takim okresie czasu wymaga już modernizacji. Kierownictwo placówki wnioskowało do zarządu województwa podlaskiego i do radnych sejmiku o zabezpieczenie środków na ten cel. Wiadomo już, że środki zostały zabezpieczone.
- Skoro od otwarcia gmachu Opery, czyli od 2012 roku nie było żadnego remontu sceny, wiadomo że teraz jest on niezbędny. Dlatego trzeba było przeznaczyć dodatkowe pieniądze. Wiem, że jest taka konieczność, aby zabezpieczyć technicznie scenę – przekazał naszej redakcji marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
I to zabezpieczenie techniczne będzie kosztowało około dwóch milionów złotych. Choć wydaje się, że to bardzo duża suma pieniędzy, to trzeba wyjaśnić, że wymianie podlegać będą wszystkie urządzenia mechaniczne sceny, zarówno poziome, jak i pionowe. Dokonana będzie również wymiana oleju w tych urządzeniach, a także operę czeka całkowita wymiana oświetlenia na scenie głównej. Te prace zaplanowano do przeprowadzenia w okresie letnim. Wszystkie światła zamontowane w tej chwili znikną, a w ich miejsce pojawi się oświetlenie ledowe, znacznie tańsze w utrzymaniu.
Jak wyjaśnił dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej Damian Tanajewski przeprowadzenie takich robót jest konieczne, a sama opera nie dysponuje wystarczającymi środkami na przeprowadzenie niezbędnych modernizacji. Wszystkie umowy gwarancyjne już się skończyły, dlatego wszelkie prace oraz konserwacja sprzętu muszą być pokryte ze środków opery oraz z samorządu województwa podlaskiego, któremu placówka podlega.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czy czasem nie ten były grubas który to był wzorem dyrektora uszkodził tak scenę swoim ciężarem ?